Widok
UWAGA KRADNA!!!
dzis kolo 14.00 w dolinie radosci, na samym koncu zjazdu 3 lysych bykow zatrzymalo samotnie jadacego rowerzyste -potrzebny nam rower!!! biedny rowerzysta niestety musial skapitulowac. spotkalem tego biedaka jak szedl pod gore na policje. zawrocilem z nim bojac sie ze i mnie moze spotkac cos podobnego. wiec uwazajcie gdzie jezdziecie i nie robcie tego w pojedynke.
pozdrow
pozdrow
Michu napisał(a):
> Na prawde, to az sie prosi, żeby zastawić pułapkę na tych
> s***wieli. Jeden jedzie jako przynęta, a za nim reszta żeby
> spuścić w***dol.
Tydzien - dwa tygodnie temu napisalem dokladnie to samo w tamecie "nowe hopy w sopocie", ja byl bym za taką akcja jak najbardziej...przynajmniej poszlo by w świat ze rowerzysci w 3miescie urządzaja zasadzki na zlodziei i moze coraz mniej kradziezy by bylo. tak byl wytępił tych skurw*****w bo na nasze wladzie nie ma co liczyc, a po za tym oni czegos takiego by nie zrobili
> Na prawde, to az sie prosi, żeby zastawić pułapkę na tych
> s***wieli. Jeden jedzie jako przynęta, a za nim reszta żeby
> spuścić w***dol.
Tydzien - dwa tygodnie temu napisalem dokladnie to samo w tamecie "nowe hopy w sopocie", ja byl bym za taką akcja jak najbardziej...przynajmniej poszlo by w świat ze rowerzysci w 3miescie urządzaja zasadzki na zlodziei i moze coraz mniej kradziezy by bylo. tak byl wytępił tych skurw*****w bo na nasze wladzie nie ma co liczyc, a po za tym oni czegos takiego by nie zrobili
Byla juz masa krytyczna, mozna teraz przeprowadzic akcje "tepic dresa". Wypuscic sie do lasu w grupkach 10 osobowych i lac wszystkich dresow jakich tylko mozna napotkac. Dresy bowiem to nie gatunek ktory idzie sobie do lasu na spacerek :-] ... mi nic sie przykrego do tej pory nie stalo (zawsze jezdze w kilka osob po trojmiescie, ale widzialem pewnego razu na klifie miedzy kamionka a orlowem typow porozmieszczanych w odstepach mw 500m, grzybow bynajmniej nie szukali...
Młody, nie chodź w dresach to nie bedziesz czuł się posądzany o kradzieże.
A kto kradnie i kroi jak nie dresy? Goscie w garniturach? Moze i tak ale robia to troche inaczej, nie na bezczela i nie w lesie czy na ulicy ale zza biurek.
Zresztą z jakiegos powodu te dresy nosisz... Chyba ze tylko na rower;)
Pzdr.
T.
A kto kradnie i kroi jak nie dresy? Goscie w garniturach? Moze i tak ale robia to troche inaczej, nie na bezczela i nie w lesie czy na ulicy ale zza biurek.
Zresztą z jakiegos powodu te dresy nosisz... Chyba ze tylko na rower;)
Pzdr.
T.