Re: ucieczka z miejsca wypadku
No to sprawa jasna: nie było kolizji to nie było ucieczki. Miałem to wiele razy. Kierowca (kobieta) zatrzymuje się i sprawdza, czy droga wolna. Ale patrzy tylko w kierunku, w którym chce jechać....
rozwiń
No to sprawa jasna: nie było kolizji to nie było ucieczki. Miałem to wiele razy. Kierowca (kobieta) zatrzymuje się i sprawdza, czy droga wolna. Ale patrzy tylko w kierunku, w którym chce jechać. Wolna? Wolna. To jedzie. A ja jestem z drugiej strony...
zobacz wątek