O hotelu i restauracji Pescatore dowiedzieliśmy się od znajomych, którzy odwiedzili hotel w sprawach biznesowych. Postanowiliśmy sprawdzić to miejsce w wieczór andrzejkowy. Dostaliśmy fajny stół przy oknie (niestety było już ciemno, więc nici z widoku na morze), aczkolwiek wystrój restauracji, przyciemnione światła sprawiły, że klimat lokalu był bardzo przytulny. Sympatyczna i profesjonalna obsługa, cały czas dbała, żeby wszystko było ok, pomimo pełnej restauracji i pełnych rąk roboty. Naprawdę fajne menu, dużo ryb i owoców morza, które uwielbiamy z mężem. Polecone przez kelnerkę carpaccio z ośmiornicy...rewelacja! Pierwszy raz jadłam takie danie. Jedyne do czego można się przyczepić to dość długie oczekiwanie na dania.
Ogólnie fajnie spędzony wieczór ze znajomymi. Na pewno wrócimy. Może już na sylwestra.