Odpowiadasz na:

Eeee, jednorazowa akcja. To było, jest i będzie. Np. w Gdyni na głównej ulicy, niemal z wybiciem 22:00,

pojawiają się szaleńcy w samochodach i na motocyklach. Zupełnie tak, jakby wiedzieli kiedy policjanci mają zmianę i korzystali z okazji, że w tym czasie policji tam nie ma. Można przez miasto... rozwiń

pojawiają się szaleńcy w samochodach i na motocyklach. Zupełnie tak, jakby wiedzieli kiedy policjanci mają zmianę i korzystali z okazji, że w tym czasie policji tam nie ma. Można przez miasto przejechać z prędkością np. 200 km/h i zero policji. Ta ostatnio znowu wieczorem pojawiła się na wjeździe do Sopotu. Często wracam główną ulica do domu o tej porze i widzę co się dzieje. Kiedyś już o tym pisali na portalu ale policji nadal w nocy nie widać. Są za to za dnia, kiedy jedzie się w korkach. Chyba nie chce im się ganiać po nocy za miejskimi rajdowcami :-)))

zobacz wątek
5 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry