Widok
Udział niepełnoletnich...
Siema !
Mam pytanko, gdyż wybieram się z kolegami z klasy po raz pierwszy na HaRpAgAn... I cześć z nas ma skończoną 18-stke, a część dopiero skończy w tym roku.
Czy Ci co skończą dopiero za parę miesięcy mogą iść sami ??
A jeżeli nie mogą to słyszałem że na miejscu (bo nie mamy) można sobie łatwo znaleźć opiekuna... Ale my chcieliśmy iść razem całą grupą... Więc jak znajdziemy tego opiekuna, a on nie będzie chciał iść z nami to czy możemy się od niego odłączyć i iść swoją grupą ??
Z góry thx za odpowiedź...
Pozdrawiam
Wojciech Rynkiewicz - Gdynia
Mam pytanko, gdyż wybieram się z kolegami z klasy po raz pierwszy na HaRpAgAn... I cześć z nas ma skończoną 18-stke, a część dopiero skończy w tym roku.
Czy Ci co skończą dopiero za parę miesięcy mogą iść sami ??
A jeżeli nie mogą to słyszałem że na miejscu (bo nie mamy) można sobie łatwo znaleźć opiekuna... Ale my chcieliśmy iść razem całą grupą... Więc jak znajdziemy tego opiekuna, a on nie będzie chciał iść z nami to czy możemy się od niego odłączyć i iść swoją grupą ??
Z góry thx za odpowiedź...
Pozdrawiam
Wojciech Rynkiewicz - Gdynia
DiamoNd napisał(a):
> Siema !
>
> Mam pytanko, gdyż wybieram się z kolegami z klasy po raz
> pierwszy na HaRpAgAn... I cześć z nas ma skończoną 18-stke, a
> część dopiero skończy w tym roku.
> Czy Ci co skończą dopiero za parę miesięcy mogą iść sami ??
> A jeżeli nie mogą to słyszałem że na miejscu (bo nie mamy)
> można sobie łatwo znaleźć opiekuna... Ale my chcieliśmy iść
> razem całą grupą... Więc jak znajdziemy tego opiekuna, a on nie
> będzie chciał iść z nami to czy możemy się od niego odłączyć i
> iść swoją grupą ??
>
> Z góry thx za odpowiedź...
>
> Pozdrawiam
> Wojciech Rynkiewicz - Gdynia
Wystarczy, że napiszecie rok urodzenia, nikt tam się dokładnie nie przygląda, którego dnia się urodziłeś. Nawet o parę lat młodsi od Was przechodzili przez Sekretariat bez opiekunów. A jeśli jednak chcecie szukać sobie opiekuna, to wątpie, że ów zgodzi się na samodzielną podróż, bo jak się cusik stanie, to będzie potem nieprzyjemnie.
> Siema !
>
> Mam pytanko, gdyż wybieram się z kolegami z klasy po raz
> pierwszy na HaRpAgAn... I cześć z nas ma skończoną 18-stke, a
> część dopiero skończy w tym roku.
> Czy Ci co skończą dopiero za parę miesięcy mogą iść sami ??
> A jeżeli nie mogą to słyszałem że na miejscu (bo nie mamy)
> można sobie łatwo znaleźć opiekuna... Ale my chcieliśmy iść
> razem całą grupą... Więc jak znajdziemy tego opiekuna, a on nie
> będzie chciał iść z nami to czy możemy się od niego odłączyć i
> iść swoją grupą ??
>
> Z góry thx za odpowiedź...
>
> Pozdrawiam
> Wojciech Rynkiewicz - Gdynia
Wystarczy, że napiszecie rok urodzenia, nikt tam się dokładnie nie przygląda, którego dnia się urodziłeś. Nawet o parę lat młodsi od Was przechodzili przez Sekretariat bez opiekunów. A jeśli jednak chcecie szukać sobie opiekuna, to wątpie, że ów zgodzi się na samodzielną podróż, bo jak się cusik stanie, to będzie potem nieprzyjemnie.
Jeśli chcecie iść całą grupą, powinniście (nieletni) mieć opiekuna, który ukończył 21 lat. Jeśli zostawi Was na trasie, jego sprawa, ale za taki numer grozi mu dyskwalifikacja. Historia zna takie przypadki, więc stanowczo odradzam naśladowanie. Co do siostry BB, rzeczywiście rozstała się w pewnym momencie ze swoim bratem-opiekunem, ale ponieważ akurat ja się trafiłem, wziąłem ją pod opiekę. Na trasie bywa różnie i nie zawsze Wasz opiekun musi mieć tyle szczęścia, że akurat znajdzie zmiennika. Osobiście radzę załatwić sobie opiekuna z prawdziwego zdarzenia - np. nauczyciela wf, trenera, wysportowanego wujka albo starszego harcerza. Ważne, by był to równy gość i człowiek odpowiedzialny. Pozdrawiam.
No zrezygnowałem bo miałem dosyć takiej trasy i pogoda też nie rozpieszczała, a siostra pierwszy raz była i chciała daleko zajść :) no to poszła dalej i przeszła pierwszą pentle jako pierwsza z kobiet (przy niewielkiej pomocy Wesołego Jędrusia :))
Poza tym ja pierwszy raz startowałem w Drzewinie, byłem nieletni i też nie miałem opiekuna, a mimo to ukończyłem tamtą edycję i nikt się nie czepiał. Do zobaczenia na starcie w Elbląbu.
Poza tym ja pierwszy raz startowałem w Drzewinie, byłem nieletni i też nie miałem opiekuna, a mimo to ukończyłem tamtą edycję i nikt się nie czepiał. Do zobaczenia na starcie w Elbląbu.
W poniedziałek byłem n aspotkaniu Klubowym podczas którego rozważano istotne zmiany w regulaminie Harpagana. Najciekawszą zmianą w celu ograniczenia biegających osób na Harpaganie było to iż od 25 H nie będzie można używać na trasie pieszej butów lżejszych od desantów czyli ok 3,5 kg. Szczegółowy regulamin i nowe zmiany jakie w nim zaszły organizatorzy zamieszczą na stronie www w najbliższym czasie.
Mnie się to w ogóle nie podoba. Czyżby oraganizatorzy zapomnieli, że na Harpaganie startują nie tylko wyczynowcy, i wielkie chłopiska, które mają po 190cm i 100 kg wagi, ale również dziewczyny i kobiety?! Czy chcecie je również wykluczyć z udziału?
Ja ważę 45 kg, a 3,5 kg to prawie 10% mojej wagi. Może mi ktoś powiedzieć jakim cudem miałabym przejśc z takim obciążeniem na nogach 100km? A nawet jeśli ktoś by się uparł, że oczywiście dałoby się tak zrobić, to uważam, że powinno to być powiedziane wcześniej niż 21 dni przed startem, bo sami pisaliście, że trzeba mieć rozchodzone buty i mało tego, trzeba je jeszcze w ogóle mieć!!! Uważam, że to jest dyskryminacja. Proszę o uwzględnienie mojej uwagi.
Pozdro.
Ja ważę 45 kg, a 3,5 kg to prawie 10% mojej wagi. Może mi ktoś powiedzieć jakim cudem miałabym przejśc z takim obciążeniem na nogach 100km? A nawet jeśli ktoś by się uparł, że oczywiście dałoby się tak zrobić, to uważam, że powinno to być powiedziane wcześniej niż 21 dni przed startem, bo sami pisaliście, że trzeba mieć rozchodzone buty i mało tego, trzeba je jeszcze w ogóle mieć!!! Uważam, że to jest dyskryminacja. Proszę o uwzględnienie mojej uwagi.
Pozdro.
Wobec faktu podanego przez dziewczynę, proponuję zmienić 3,5 kg na 5% masy ciałą. Organizatorzy powinni dostarczyć dokładną wagę oraz ciężarki o różnych masach zakładanych tuż powyżej kostek dla osób, które mają lżejsze buty. Ciężarki powinny mieć znormalizowaną masę: 250g, 500g itd. do 2500g.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ale weżcie pod uwagę, że facet ważący 90 kg będzie wyglądał jak choinka i nie sądzę, żeby był zbytnio ukontentowany pobrzdękiwaniem obciążników przy każdym kroku:P I może się wkurzyć.....na którymś punkcie.... Crow:P
Fajnie, że doceniacie poczucie humoru organizatorów, bo chyba jest to jednak jakiś produkt prima aprilisowy, ale jeśli nie, to może spotkamy się na trasie, a poznacie mnie po tym, że ostatnie kilometry będę pełzła..... proszę nie deptać....
pozdro
Fajnie, że doceniacie poczucie humoru organizatorów, bo chyba jest to jednak jakiś produkt prima aprilisowy, ale jeśli nie, to może spotkamy się na trasie, a poznacie mnie po tym, że ostatnie kilometry będę pełzła..... proszę nie deptać....
pozdro
To jest całkowity bezsens,bo ja np.nie jestem biegaczem a uzywam na Harpaganie Adidasow wazacych niecaly kilogram gdyz sa najwygodniejsze.
Czy kazdy musi chodzic w butach ktorych nie lubi(ja desantow nie znosze odparzaja mi stopy i odciski robia).Kazdy powinien isc w tym w czym chce.A na dodatek 20 dni przed H nie zdaze uzbierac kasy na te buty.Tanie one nie sa...Jesli wejdzie to w zycie to ja rezygnuje z uczestnictwa w Harpaganach...i pewnie nie tylko ja.
Pozdrawiam:)
Czy kazdy musi chodzic w butach ktorych nie lubi(ja desantow nie znosze odparzaja mi stopy i odciski robia).Kazdy powinien isc w tym w czym chce.A na dodatek 20 dni przed H nie zdaze uzbierac kasy na te buty.Tanie one nie sa...Jesli wejdzie to w zycie to ja rezygnuje z uczestnictwa w Harpaganach...i pewnie nie tylko ja.
Pozdrawiam:)
To straszne.Ja nie znosze ciezkich butow.A biegaczem nie jestem!!!!!!
Niestety,ale to juz chyba koniec mojego uczestnictwa na Harpaganach.
I komu ma to sluzyc.Impreza mialabyc ogolno dostepna!!!A tak...:(Marek "Phantom" Zięba napisał(a):
> W poniedziałek byłem n aspotkaniu Klubowym podczas którego
> rozważano istotne zmiany w regulaminie Harpagana. Najciekawszą
> zmianą w celu ograniczenia biegających osób na Harpaganie było
> to iż od 25 H nie będzie można używać na trasie pieszej butów
> lżejszych od desantów czyli ok 3,5 kg. Szczegółowy regulamin i
> nowe zmiany jakie w nim zaszły organizatorzy zamieszczą na
> stronie www w najbliższym czasie.
Niestety,ale to juz chyba koniec mojego uczestnictwa na Harpaganach.
I komu ma to sluzyc.Impreza mialabyc ogolno dostepna!!!A tak...:(Marek "Phantom" Zięba napisał(a):
> W poniedziałek byłem n aspotkaniu Klubowym podczas którego
> rozważano istotne zmiany w regulaminie Harpagana. Najciekawszą
> zmianą w celu ograniczenia biegających osób na Harpaganie było
> to iż od 25 H nie będzie można używać na trasie pieszej butów
> lżejszych od desantów czyli ok 3,5 kg. Szczegółowy regulamin i
> nowe zmiany jakie w nim zaszły organizatorzy zamieszczą na
> stronie www w najbliższym czasie.
Nikt żadnych Przeliczników masa ciała/ masa obuwia stosować nie będzie. Ja sam ważę 55 kg i buty o tej masie używam. Startowałem w nich w Pucku. Wysokogórskie buty wyprawowe Chiruki Nepale. A propo Pucka. Wiele osób na tamtej trasie w takich butach zaszło by o wiele dalej a nie do 4,5 km, przyjmijcie , że trasa piesza przy tej pogodzie może być równie ciężka jak w Pucku. Sam osobiście jestem zwolennikiem lekkich butów Karrimor KSB do kostki. Nie wyobrażam sobie np prześć 100 km w adidasach i nie mieć odcisków ,pęcherzy i tp.
Na zakończenie
TEXT Z BUTAMI TO BYŁ ŻART,
ŻADNYCH ZMIAN W REGULAMINIE
A PROPO OBUWIA NIE MA I BYĆ NIE POWINNO
Na zakończenie
TEXT Z BUTAMI TO BYŁ ŻART,
ŻADNYCH ZMIAN W REGULAMINIE
A PROPO OBUWIA NIE MA I BYĆ NIE POWINNO
Marek "Phantom" Zięba napisał(a):
> Nikt żadnych Przeliczników masa ciała/ masa obuwia stosować nie
> będzie. Ja sam ważę 55 kg i buty o tej masie używam.
> Startowałem w nich w Pucku. Wysokogórskie buty wyprawowe
> Chiruki Nepale. A propo Pucka. Wiele osób na tamtej trasie w
> takich butach zaszło by o wiele dalej a nie do 4,5 km,
> przyjmijcie , że trasa piesza przy tej pogodzie może być równie
> ciężka jak w Pucku. Sam osobiście jestem zwolennikiem lekkich
> butów Karrimor KSB do kostki. Nie wyobrażam sobie np prześć 100
> km w adidasach i nie mieć odcisków ,pęcherzy i tp.
>
> Na zakończenie
> TEXT Z BUTAMI TO BYŁ ŻART,
> ŻADNYCH ZMIAN W REGULAMINIE
> A PROPO OBUWIA NIE MA I BYĆ NIE POWINNO
To ok,bo juz miałem doła...
Pozdrawiam:)
> Nikt żadnych Przeliczników masa ciała/ masa obuwia stosować nie
> będzie. Ja sam ważę 55 kg i buty o tej masie używam.
> Startowałem w nich w Pucku. Wysokogórskie buty wyprawowe
> Chiruki Nepale. A propo Pucka. Wiele osób na tamtej trasie w
> takich butach zaszło by o wiele dalej a nie do 4,5 km,
> przyjmijcie , że trasa piesza przy tej pogodzie może być równie
> ciężka jak w Pucku. Sam osobiście jestem zwolennikiem lekkich
> butów Karrimor KSB do kostki. Nie wyobrażam sobie np prześć 100
> km w adidasach i nie mieć odcisków ,pęcherzy i tp.
>
> Na zakończenie
> TEXT Z BUTAMI TO BYŁ ŻART,
> ŻADNYCH ZMIAN W REGULAMINIE
> A PROPO OBUWIA NIE MA I BYĆ NIE POWINNO
To ok,bo juz miałem doła...
Pozdrawiam:)
> W związku z licznymi protestami odnośnie dopuszczalnej wagi
> obuwia, wprowadza się na trasie pieszej obowiązek stosowania
> sandałów z odkrytą piętą. Niniejszy przepis wchodzi w życie
> począwszy od najbliższej edycji Harpagana.
Będzie to obuwie w sam raz gdy spadnie śnieg, co w październikowej edycji może się zdarzyć. W kwietniowej chyba nieco trudniej :-)
> obuwia, wprowadza się na trasie pieszej obowiązek stosowania
> sandałów z odkrytą piętą. Niniejszy przepis wchodzi w życie
> począwszy od najbliższej edycji Harpagana.
Będzie to obuwie w sam raz gdy spadnie śnieg, co w październikowej edycji może się zdarzyć. W kwietniowej chyba nieco trudniej :-)