No właśnie jak ty
Ktoś traci tysiąc zlotych pomiędzy kasą restauracji a odniesieniem tacki po posiłku.
Idzie z prośbą o to aby sprawdzili czy widać na nagraniach moment kradzieży, twarz złodzieja itp, Czy jest...
rozwiń
Ktoś traci tysiąc zlotych pomiędzy kasą restauracji a odniesieniem tacki po posiłku.
Idzie z prośbą o to aby sprawdzili czy widać na nagraniach moment kradzieży, twarz złodzieja itp, Czy jest sens zgłaszać policji... A ci mu aby spadał na drzewo.
Złodziej potem pewnie spokojnie wraca i dalej okrada. A ochrona dłubie dalej w nosie z nudów.
zobacz wątek