Mam identyczne odczucia co do sołtysa. Za wysypanie tłucznia na kawałku drogi żąda aby mieszkańcy się dołożyli. Udałem się do gminy gdzie osoba załatwiając te sprawy zrobiła duże oczy i stwierdziła...
rozwiń
Mam identyczne odczucia co do sołtysa. Za wysypanie tłucznia na kawałku drogi żąda aby mieszkańcy się dołożyli. Udałem się do gminy gdzie osoba załatwiając te sprawy zrobiła duże oczy i stwierdziła że żadnej zrzutki nie trzeba robić. Pytam do czyjej kieszeni miały trafić te pieniądze ? Sołtys mieszkańców traktuje jak ciemniaków ale czas pokaże .
zobacz wątek