Re: Ul. Warszawska - czarna dziura
Kolego, ja nie wspominam o wiejskich podrzędnych ścieżkach tylko mówię o drodze dojazdowej do obwodnicy przy której ciągle powstają nowe osiedla a infrastruktura na tym odcinku to jakieś "pożal się...
rozwiń
Kolego, ja nie wspominam o wiejskich podrzędnych ścieżkach tylko mówię o drodze dojazdowej do obwodnicy przy której ciągle powstają nowe osiedla a infrastruktura na tym odcinku to jakieś "pożal się boże".
Gratuluję Tobie pewności siebie za kółkiem, ja np. na tym kawałku drogi tracę całą pewność siebie i przyklejam się do kierownicy jak blondynka podczas egzaminu. Taką tam mam widoczność i takie tam są warunki. Normalnie gdziekolwiek w mieście lub poza nim są wyznaczone pobocza lub odblaski wyznaczające krawędź jezdni, a tam nie ma absolutnie nic. Jest czerń asfaltu na tle czerni nocy podkreślone oślepiającymi światłami samochodów z naprzeciwka.
Nadal podtrzymuję swoją tezę, że ten odcinek drogi jest bardzo niebezpieczny i powinno się go ucywilizować. Podobnie zresztą zjazd z obwodnicy na Szadółkach jadąc od Gdyni, ale to już temat na osobną dysputę...
zobacz wątek