Bardzo slabo zagrane
Wiem, ze występuja amatorzy, ale główne role były bardzo słabo zagrane - Natalia (Olga Staszewska) i Rafał naprawdę byli rodem z produkcji typu "Ukryta prawda". Spektakl ratował Tadeo (Tomasz...
rozwiń
Wiem, ze występuja amatorzy, ale główne role były bardzo słabo zagrane - Natalia (Olga Staszewska) i Rafał naprawdę byli rodem z produkcji typu "Ukryta prawda". Spektakl ratował Tadeo (Tomasz Waberski) i dwie postaci w czerni. No i Abelard podkładający głos pod Kieszonkowego Syryjczyka - rewelacja! ;)
Byłyśmy grupą 12 osób - pracowników korporacji - i niestety nadal nie wiemy, o czym była ta sztuka. Nie potrafimy wyciągnąć wniosków ani myśli przewodniej. Spojrzenie jakieśtam na korporacje było, ale w sumie brak jednoznacznej opinii ani nakłonienia do refleksji. Ot - zbitek zabawnych tekstów, który prowadzi donikąd.
zobacz wątek