Kto może niech zwraca bilety
Bardzo słabiutko. Byłam zażenowana tym "spektaklem". Bez pomysłu, przewidywalny, nieciekawa scenografia. Córka z niecierpliwością czekała na postać Jasminy, której nie było... Elsa jakaś taka...
rozwiń
Bardzo słabiutko. Byłam zażenowana tym "spektaklem". Bez pomysłu, przewidywalny, nieciekawa scenografia. Córka z niecierpliwością czekała na postać Jasminy, której nie było... Elsa jakaś taka rozczochrana, jakby na urodzinach już dawno zabalowała i źle się czuła nie z powodu kataru, ale kaca. Jedyny plus dla aktorki grającej Anne, piękny wokal.
zobacz wątek