Widok
Urszula Dudziak i Grażyna Auguścik "To i Hola" - Ladies' Jazz Festival
[lead]Urszula Dudziak i Grażyna Auguścik z towarzyszeniem Grzech Piotrowski Band "To i Hola". Dwie Polki, które zdobyły Mont Everest Jazzu. Występowały w takich miejscach i z takimi gwiazdami, że wielu artystów dałoby wszystko, by doświadczyć choć części ich osiągnięć. Wywalczyły szacunek i uznanie środowiska muzycznego na całym świecie. I ten trzeci, również znany i uznany w kręgach kultury i ...
więcej
więcej
Urszula Dudziak to moja ulubiona artystka.
Bardzo lubię słuchać jej śpiewu, a nade wszystko uwielbiam na nią patrzeć.
Gdyby się nadarzyła okazja, to chętnie bym się z nią umówił na randkę.
To niesamowita kobieta.
Pobudza moje zmysły, rozpala uczucia, wzbudza erekcję, dla mnie jest to ideał kobiecości.
Gdyby się nadarzyła okazja, to chętnie bym się z nią umówił na randkę.
To niesamowita kobieta.
Pobudza moje zmysły, rozpala uczucia, wzbudza erekcję, dla mnie jest to ideał kobiecości.
Koncert
Kocham jazz, szczególnie słuchać na żywo, ale zmuszanie słuchaczy do słuchania folkloru na festiwalu jazzowym było dla mnie koszmarem.
To był najgorszy koncert na jakim byłam na Ladies Jazz. Pomimo ogromej sympatii do Pani Uli i Pani Grażyny, muszę powiedzieć, że byłam wściekła że nie mogę delektować się jazzem na żywo tylko byłam zmuszona do słuchania folkloru.
To był najgorszy koncert na jakim byłam na Ladies Jazz. Pomimo ogromej sympatii do Pani Uli i Pani Grażyny, muszę powiedzieć, że byłam wściekła że nie mogę delektować się jazzem na żywo tylko byłam zmuszona do słuchania folkloru.