Widok
Gdyby administrator Storczykowej 5 miał choc odrobinę dobrej woli to sam przejrzalby monitoring z tego czasu i ewent. udostępnił poszkodowanemu tylko fragment nagrania. Ale administratorowi się po prostu nie chce. Za jakiś czas nagranie z tej nocy zostanie skasowane. Chyba jedyne wyjscie to zgłosić to na policję.