Re: Utrudnienia rowerowe na Chełmie
rowerzystów u nas na scieżkach zimą jak kot napłakał. Ostatnio kilka razy w godz. 17-19 dylałem wzdłuz Grunwaldzkiej, to od Sopotu do Wrzeszcza widziałem jednego (czasem żadnego) bikera. A to...
rozwiń
rowerzystów u nas na scieżkach zimą jak kot napłakał. Ostatnio kilka razy w godz. 17-19 dylałem wzdłuz Grunwaldzkiej, to od Sopotu do Wrzeszcza widziałem jednego (czasem żadnego) bikera. A to dobrze odsniezona sciezka. Zatem - po co informować skoro zainteresowani a brak.
zobacz wątek