Widok
Uwaga Na Garde
Pensja nie w terminie i to sporym ,dużo ludzi rezygnuje z tej firmy nawet sklepy rezygnują wolą przejsc do Locusa ,złe traktowanie przez kierownictwo nie zgódz się na przyjście do pracy w dniu wolnym to pytania a dlaczego a czemu ,zero poszanowania czasu wolnego przez kierownictwo ciągłe telefony typu proszę przyjść do pracy bo coś tam ktoś tam zawalił zero czasu prywatnego, minus umowa zlecenie teraz większość firm przechodzi na umowy o prace praca po 8 dni podrząd po 12 godz albo i więcej dni dobrze ,że się zwolniłem zaczełom żyć a nie wegetować zamulać od 9 do 21 porażka tragedia wyzysk
Byleś może ich pracownikiem ochrony w którymś ze sklepów sieci Rossmann ?? Pytam się, bo podobno mają też inne zlecenia niż powyższe (widziałem chyba pracownika Gardy jakiś miesiąc temu w sklepie sieci Lewiatan). A w Rossmannie to faktycznie g****ana praca - cały dzień wdycha się zapachy z kosmetyków, włączona klima (sucho w ustach robi się już po ok. 30 min.), mocne sztuczne oświetlenie i do tego b. duży ruch klientów nieraz upierdliwych (zwłaszcza trzeba uważać na młode matki z dziećmi w wózkach propagujące tzw. "bezstresowe wychowanie" jakie miałem ostatnio jako inny klient wątpliwą przyjemność poznać).
tak stałem na rossmannie porażka jak chcesz wolne to możesz zapomnieć a jak już da wolne to z wielką łaską robisz po 200- 250 godzin lub więcej ludzie mają już dość i się zwalniają tam jak ktoś popracuje miesiąc to jest dobrze a na przymorzu w rossmannie gdzie jest Leclerk to porażka tam ma taki kierownik ochrony sklep że dajcie spokój najlepiej u niego pracować cały miesiąc ciągłe telefony żeby przyjść do pracy a się nie zgódz to pretensje, premie objecuje za przyjście a jak dochodzi do wypłaty to zapomniałem a to księgowa dała plame itp. pytania a dlaczego nie może pan przyjść a gdzie teraz pan jest seria pytań i ludzie się zwalniają bo co go k... obchodzi co robie gdzie jestem i dlaczego nie mogę być niech sam stoi . kiedyś stał za kogoś to nóżkami przebierał bo już ciężko było po godzinie a ty masz stać 12 godz na baczność a zresztą szkoda pisać zero poszanowania ludzi ich czasu wolnego itp
Zgadzam się z przedmówcą jakiś czas temu pracowałem w GARDA na obiektach Rossmann ale długo tam nie zagościłem powód prosty 2 umowy zlecenie więc i dwa terminy wypłat rzekomo do 10 i 15 każdego miesiąca niby zleceniówka ale z góry przez pseudo kierownika ( nieprzyjemny i fałszywy łysy gość ) masz narzucone dni w pracy np. 13 dni pod rząd 2 dni wolne i kolejne 13 dni pod rząd 2 dni wolne ... Praca w większość na monitoringu chociaż jest też sporo biegania z kasjerkami bo co 2h się zmieniają na kasach oraz są co jakiś czas ,,podbiory pieniędzy,, do tego codziennie przyjeżdza konwój + sprawdzanie perfum, kolorówek itp. upierdliwi klienci do tego nie wolno używać telefonu więc od 8 do 20 siedzi się odciętym od świata.
A jak już chcesz się zwolnić to szanowny pan kierownik robić Ci problemy że dostaniesz karę i tyle nie zapłaci ile powinien .... jednym słowem śmietnik
A jak już chcesz się zwolnić to szanowny pan kierownik robić Ci problemy że dostaniesz karę i tyle nie zapłaci ile powinien .... jednym słowem śmietnik
za 155 przepracowanych godzin dostajesz 1850 brutto 1344 na rękę a reszta godzin 10 zł netto .oszustwo dlatego się zwolniłem i wielu ludzi teraz się zwolniło Łysy gość nie nadaje się na kierownika kawał... z nieg.A gadka ,że 12 zł brutto Lepiej do locusa iść umowa o pracę i 10 zł na rękę na początek
sam jesteś oszustwo, nie znasz sie na prawie nowym i pitolisz glupoty wprowadzajac ludzi wbłąd, i odradzajac prace. Firma jest nieczego sobie, a osoby co tak pitolą jak ty to pewnie jakieś lebiegi co nie pracuja jak należy tylko na o********, i potem wypisuja tego bzdety.
Pracy w gardzie jak to w ochronie 10zł na ręke za przepracowane 180 godzin czyli wypracowana minimalna krajowa 1800zł ( tak jak przy umowie o pracy wszystko jest odprowadzane ) Powyżej godzin 180+ czyli 190 200 godzina płatne jest 12zł na ręke. Czyli masz 250godzin dostajesz 1800 bruttno + ~840zł, płaca nie jest dobra, ale Ci co robia w rossmannach nie marudzą, siedzisz na d*psku w ciepłym od 9 do 21 lub od 7 do 21, Dziewczyny młode pracuja na sklepie, jest wporzadku nie ma burd zadnych nie ma patologi kultura panuje u zlodziei :) Ja pracowalem 2 lata, ale musialem zmienic prace, bo fak faktem jak sie ma wolny dzien to przewaznie jest telefon z wezwaniem do pracy.
Pracy w gardzie jak to w ochronie 10zł na ręke za przepracowane 180 godzin czyli wypracowana minimalna krajowa 1800zł ( tak jak przy umowie o pracy wszystko jest odprowadzane ) Powyżej godzin 180+ czyli 190 200 godzina płatne jest 12zł na ręke. Czyli masz 250godzin dostajesz 1800 bruttno + ~840zł, płaca nie jest dobra, ale Ci co robia w rossmannach nie marudzą, siedzisz na d*psku w ciepłym od 9 do 21 lub od 7 do 21, Dziewczyny młode pracuja na sklepie, jest wporzadku nie ma burd zadnych nie ma patologi kultura panuje u zlodziei :) Ja pracowalem 2 lata, ale musialem zmienic prace, bo fak faktem jak sie ma wolny dzien to przewaznie jest telefon z wezwaniem do pracy.
To nie wina firmy, że ktoś nie przyszedł. Opcja zarobienia dodatkowej kasy ci śmierdzi? Pracowałem dwa lata w gardzie, Rossmann plus obiekt w porcie. Złego słowa nie powiem, poza tym na pracowników, którzy cięgiem walą w Ch*ja. Nie przychodzą do pracy po 3-4 dni nie odbierają telefonu, a i tak nie mogą ich zwolnić bo "nie ma ludzi" gdyby lokus nie przejął Rossmanow od gardy to pewnie dalej bym pracował. Podobało mi się, że zanim praca się skończyła, było spotkanie w firmie na którym zaproponowano nam rozwiązania aby bez pracy nie zostać, wszystko wytłumaczono, szacun. Pozdrawiam szefa Jarosława R. Trochę wybuchowy i niecierpliwy, ale spoko chłop.