Widok
Uwaga. Naciągacze sprzedają książki telefoniczne. Podają się jako firma Salus.
Witam,
Dnia 5.06.2013 w Gdyni mężczyzna podający się za kuriera firmy Salus (w internecie nie ma wzmianki o istnieniu takiej firmy kurierskiej) przywiózł książkę telefoniczną, za którą zażądał opłaty (70zł!). Twierdził, że książka została wcześniej zakupiona drogą telefoniczną. Ostrzegam.
Dnia 5.06.2013 w Gdyni mężczyzna podający się za kuriera firmy Salus (w internecie nie ma wzmianki o istnieniu takiej firmy kurierskiej) przywiózł książkę telefoniczną, za którą zażądał opłaty (70zł!). Twierdził, że książka została wcześniej zakupiona drogą telefoniczną. Ostrzegam.
zglosilismy zdarzenie na Policje ze rzekomy kurier pobralpieniadze od staruszki30 zl za jego dojazd za ktore nie wydal potwierdzenia wplaty. przybyli na miejsce Policjanci stwierdzili ze nic nie moga zrobic. na dodatek podpowiadaja kurierowi aby napisal na kawalku papieru potwierdzenie odbioru. idę z tą karteczką do radcy prawnego ten twierdzi jest to nie dowód wplaty brak pieczątki i podpisu. na to wychodzi pieniądze babcia dala zlodziejowi zamiast wykupic swoja recepte. policja oszusta puszcza wolno a ten dziala dalej. Taki kraj gdzie kto co chce to robi . teraz juz idę do sądu. UWAGA OSOBY STARSZE.
Dzisiaj tez taki naciągacz przyszedł do mojej babci,która ma 90 lat. Nas akurat nie było w domu i chciał wyciągnąć od babci 80 zł,a gdy babcia nie chciała zapłacić,to on zaczął na nią krzyczeć,ze przyjechał aż ze śląska,żeby ja przywieźć( a mieszkamy na Pomorzu). Babcia jest roztrzęsiona i płacze. Nienawidzę takich osob,którzy żerują na innych,szczególnie na starszych osobach,którzy nie są w pełni świadome. Na szczescie moja babcia potrafiła odmówić i nie wzbogaciła tego wstretego złodzieja.. Uważajcie na swoich bliskich! Zbliżają sie święta,wiec takich sytuacji bedzie wiecej!
Moja mama miała podobną sytuację kilka dni temu (pomorskie), nie chciała odebrać, groził sądem, windykatorami terenowymi i fakturą na 200 zł za nieodebrane zamówienie. Do tego facet krzyczał i ubliżał. Na szczęście nie odebrała. Szukając w necie widzę, że ten proceder trwa od dawna na takich samych zasadach. Nikt nie może nic z tym zrobić ?:(