Odpowiadasz na:

Re: Uwaga. Naciągacze sprzedają książki telefoniczne. Podają się jako firma Salus.

Zawsze można książki nie przyjąć i nic nie podpisywać, zapytać kuriera o dane osobowe, telefon do przełożonego, nazwę firmy, spisać na karteczce razem z numerem.

Skoro ktoś kogoś...

Zawsze można książki nie przyjąć i nic nie podpisywać, zapytać kuriera o dane osobowe, telefon do przełożonego, nazwę firmy, spisać na karteczce razem z numerem.

Skoro ktoś kogoś wydoił to znaczy, że ktoś dał się wydoić.

zobacz wątek
9 lat temu
~Prawo Siły

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry