Widok

Uwaga na JAJA:)

Zauważyłem ze dużo osób(fecetow) na Harpaganie pieszym odpada z powodu optarcia workow moszniowych i/lub nóg(w kroku):) Na ostatnim Harpaganie mnie rowniez to dopadło:( I stad moje pytanko... Jak zapobiegacie temu przykremu urazowi... (co zakladacie na Harpagan... , majtki czy bokserki,....) Moze macie jakies sprawdzone patenty....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mysle ze na tak dlugi chodzenie to zwykle majtki sa lepsze. Przez bokserki juz nie raz mialem jakies "zdarzenia" :) ale co do obtarci to tez duzo zalezy od np. spodni jakie nosisz. Dobre sa takie z siateczka w srodku bo wtedy sa bardziej "stabilne". W sumnie to zalezy chyba tez od budowy ciala. bo wiem z doswiadczenia ze niektorzy tego jeszcze nigdy nie przezyli :)
pozdro.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AS napisał(a):

> Zauważyłem ze dużo osób(fecetow) na Harpaganie pieszym odpada z
> powodu optarcia workow moszniowych i/lub nóg(w kroku):) Na
> ostatnim Harpaganie mnie rowniez to dopadło:( I stad moje
> pytanko... Jak zapobiegacie temu przykremu urazowi... (co
> zakladacie na Harpagan... , majtki czy bokserki,....) Moze
> macie jakies sprawdzone patenty....

Mam z tym problem za każdym razem (pewnie dlatego, że jestem - jakby to powiedzieć - lekko puszysty) i mam trzy rozwiązania:
1) załóż bardzo ciasne opływówki (kosztują raptem około 5 zł), ale muszą być za ciasne, np. jeśli masz rozmiar XL to załóż L
2) obwiąż te miejsca, które zwykle Cię ocierają kilka razy bandażem elestycznym (nie zawsze skutkuje, bo czasem bandaż potrafi się zsunąć)
3) oklej sobie uda, jajka i co tam jeszcze potrzebujesz plastrem (suchym). Bardzo skuteczna metoda, ale problem polega na tym, że ciężko to potem odkleić (przez tydzień albo i dwa po Harpaganie boli .................. ale nie tak bardzo jak obtarcia).

Osobiście preferuję rozwiązanie nr 1, ale w plecaku mam zawsze na wszelki wypadek zarówno bandaż elastyczny, jak i plaster.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0