Odpowiadasz na:

Uwaga na Pomorski Koci Dom Tymczasowy

(...) Zwróciłyśmy się do pań z PKDT z Gdyni o pomoc dla chorych, bezdomnych kociąt. Po przyjęciu zgłoszenia wolontariuszka odłowiła kocięta, zapewniła, że po wyleczeniu zabierze je do swojego Domu... rozwiń

(...) Zwróciłyśmy się do pań z PKDT z Gdyni o pomoc dla chorych, bezdomnych kociąt. Po przyjęciu zgłoszenia wolontariuszka odłowiła kocięta, zapewniła, że po wyleczeniu zabierze je do swojego Domu Tymczasowego i przekaże do adopcji. Okazało się to zwykłym kłamstwem! Po podleczeniu kociąt w jednej z lecznic współpracujących z PKDT wolontariuszka w bezduszny sposób wyrzuca osłabione kocięta w zimną noc na podwórko nie zapewniając im chociażby ocieplonej budki!
(...) Zgłaszając się do PKDT wierzyłyśmy, że kociaki znajdą bezpieczne schronienie, że nie skonają na trawniku, bo opuszczone przez matkę były bezradne i nie miały dużych szans na przeżycie. Niestety wolontariuszki z PKDT odebrały im tą szansę całkowicie!
Walczy się o prawa zwierząt, o ich respektowanie, o uwrażliwianie społeczeństwa na ich niedolę a o czym świadczy powyższy przykład???
Czy wolontariat zwalnia z odpowiedzialności za zwierzęta i przestrzegania ich praw???
Sposób, w jaki zostały potraktowane zwierzęta w opisanym przykładzie rodzi poważne wątpliwości i napawa głębokim niepokojem, jaki jest los kotów, które trafiają po interwencjach pod opiekę PKDT. Czy oby na pewno powyższy przykład jest odosobnionym przypadkiem?...

zobacz wątek
13 lat temu
KEK_3

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry