Odpowiadasz na:

Re: Uwaga na Pomorski Koci Dom Tymczasowy

M nie dziwię się że nie widzisz co jest dla mnie niejasne a raczej jest jasne jak słońce:

najpierw piszecie że kot nie rokował szans na oswojenie. Po co miał je rokować skoro KOTÓW... rozwiń

M nie dziwię się że nie widzisz co jest dla mnie niejasne a raczej jest jasne jak słońce:

najpierw piszecie że kot nie rokował szans na oswojenie. Po co miał je rokować skoro KOTÓW WOLNOBYTUJĄCYCH NIE WOLNO zabierać i oswajać. Po chwili piszesz że nie staracie się takich kotów oswajać.

Nie raz widziałam że próbujecie dawać do adopcji koty wolnobytujące czego robić nie wolno więc nie zaprzeczaj bo sama to piszesz wyżej.

" Dopiero w lecznicy dało się określić czy koty nadają się do adopcji, czy nie." "Czas w lecznicy był jednocześnie czasem, na sprawdzenie, czy nadają się na "dooswojenie".

a to niby o czym świadczy? do jakiej adopcji?? te koty powinny byly być wypuszczone tylko w czasie gdy nabiorą odporności ale nie to mnie boli.

Zbieracie koty z ulicy i robicie w domach przechowalnie.Dla was kady miziasty kot nadaje się do adopcji a nie powinien. Wiele karmicielek oswoiło koty ktorymi się zajmuje ale nie szukają dla nich na siłę domów. To koty urodzone na wolności i tam jest im miejsce, ich dom i zycie.

Może lisy tez będziemy oswajać i szukać im domów? Same się zakręcacie w tym co mówicie i w tym co piszecie.

zobacz wątek
13 lat temu
Milka87

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry