Uwierz w Mikołaja

Nie polecam film jest nudny odgrzewany kotlet z filmów świątecznych które wychodzą co roku czyli nuda i to samo lepiej zaoszczędzić pieniądze

Jeśli komuś przypadły do gustu Listy do M to bardzo polecam. Byłem z żoną i dwójką dzieci i bardzo miło spędziliśmy czas.

Banalny do bólu :( po 5 minutach od rozpoczęcia każdego wątku wiadomo było jak się skończy, zero czekania na rozwinięcie akcji. Zero chemii między głównymi bohaterami

Nie znoszę słowa "chemia" w znaczeniu "uczucie", "relacje" itp.

Nie zgadzam się z opiniami krytyków, film spełnia rolę jaką powinien dostarczyć przeciętnemu, zapracowanemu widzowi w przeddzień zbliżających się świąt by było miło, ciepło i rodzinnie, to jest obraz tęsknoty za świętami jakie chcielibyśmy by były. Po co doszukiwać się górnolotnych frazesów i wymyślnej fabuły w filmie, który ma dostarczyć odrobinę radości. Tym, ktorzy tego pragnął polecam i zalecam niech wybierają zupełnie inny repertuał. Ja obejrzałam z przyjemnością! A co się tyczy zimowej scenerii też nie odczułam jej braku na ekranie, az trudno uwierzyć ze mize byc tak biało. Nasi aktorzy seniorzy też super!