Odpowiadasz na:

Re: Używanie GPS na Harpaganie

Witaj Wiki , dawno tu nie byłeś widziany.
Szkoda ,że nie miałeś okazji do przejechania naprawdę ciekawej trasy.

Ale w kwetii meritum tematu
wiki napisał(a):

>... rozwiń

Witaj Wiki , dawno tu nie byłeś widziany.
Szkoda ,że nie miałeś okazji do przejechania naprawdę ciekawej trasy.

Ale w kwetii meritum tematu
wiki napisał(a):

> Ja problem GPS-ów widzę tak:
>
> Z dwóch osób, nie umiejących posługiwać się mapą i GPS-em
> lepszy będzie GPS-owiec.
> W przypadku dwóch osób umiejących korzystać z mapy i GPS-a
> sprawa nie jest już tak oczywista. Przynajmiej na listach
> wyników tego nie widac. Może to kwestia oprogramowania, a może
> jeszcze nie mamy specjalistów od nawigacji GPS-owej. K.

zapomniałeś o trzeciej możliwości - jechania na mapę ale wspomagania się GPS w trudnych sytuacjach - tutaj GPS może bardzo się przydać i to nawet bez:
-wgrania map,
- kalibracji,
-przeliczania współrzędnych ,
-naniesienia punktów i straty czasu z tym związanej.

Może trochę łopatologicznie rozwinę to co chyba miał na myśli ognacy.

Z szosy wjeżdzasz w las. Robisz pstryk na GPS zaznaczasz ten punkt. A później jeśli są problemy to tylko patrzysz na kształt krzywej - to na ogół wystarczy.
Ja nigdy GPS nie używam, ale kiedyś jechałem z kolegą który miał prościutki model GPS. Od konkretnego skrzyżowania mieliśmy jechać jakby po półelipsie. Przeoczyliśmy scieżkę w bok. Ale spojrzenie na GPS wyjaśniło ,że przejechaliśmy około 220stopni po tej elipsie, a ścieżka wg mapy powinna odchodzić na jakimś 160stopniu. Wystarczyło tylko spojrzeć na GPS, na którym nie było mapy itd.

Pozdrawiam

zobacz wątek
18 lat temu
~anpi

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności