Widok
A niby dlaczego?
i ile razy w życiu bierzesz ślub? 1? 2? 3? Taka impreza jest przydatna, ale bez przesady, jaki sens miałoby organizowanie takiej w jednym Trójmieście kilka razy w roku. To, że Ty bierzesz ślub akurat w tym roku, to nie znaczy ,że specjalnie na Twoje potrzeby nagle trzeba wszystkie targi urządzać pod ślubne. Poza tym wystawcy nie nadążaliby za wymyślaniem nowinek na każdą z imprez. Zastanów się Kobieto!
Koleżanka z kobierca
Koleżanko z kobierca(Pani lat 28 niezwykła inteligencja i prostota)chyba ktoś sie stresuje ślubikiem co? ale spokojnie nie atakuj innych wszystko się uda bo to bedzie tylko twoj dzień więc nie potrzebne jest to ciśnienie które ci się objawia parę miesięcy za szybko.Mam taką propozycje dla ciebie i twojego narzeczonego może obejrzyjcie sobie ten program "Panna młoda-piękna czy bestia" zanim twoja męska i zdecydowanie lepsza połówka chajtnie się z frustrowaną, zrzędliwą babą.
targi
Targi to bardzo fajna sprawa, nawet jesli nie chodzi o podpatrywanie a o zaznajomienie sie z szeforą oferta jaką proponuja nam teraźniejsze firmy..jakie są możliwości i ile to kosztuje:-)
Więcej tolerancji..zachowanie lezy w psychice czlowieka-jedni mają stosunek "olewajski" a drudzy "nadt sie przejmuja" -może więcejby tak więcej uśmiechu na twarzy:-)
Więcej tolerancji..zachowanie lezy w psychice czlowieka-jedni mają stosunek "olewajski" a drudzy "nadt sie przejmuja" -może więcejby tak więcej uśmiechu na twarzy:-)
A Ty ile masz lat?
Miłość to nie zabawa- to decyzja na całe życie. lepiej podjąć ją świadomie...
Myśle że 28 lat to idealny wiek na małżeństwo:-)ma się prace, mniej więcej ustabilizowane życie i jakieś perspektywy na przyszłość..a nie jak małolaty-nieskończona szkoła, zero dochodów i brak dachu nad głową.
Myśle że 28 lat to idealny wiek na małżeństwo:-)ma się prace, mniej więcej ustabilizowane życie i jakieś perspektywy na przyszłość..a nie jak małolaty-nieskończona szkoła, zero dochodów i brak dachu nad głową.
i takie imprezy są potrzebne
jesli ktos nie ma ochoty na tego typu impreze to wkońcu OBOWIAZKOWE to nie jest!My jestesmy zainteresowani i chetnie pojdziemy, chcemy wziac w tym roku ślub do wrzesnia i niestety fajnej sali nie mozemy znaleźć z uwagi na zajete terminy. Moze podsuna nam jakies pomysly.Pozdrawiam.
Warto skorzystać
Jestem bardzo zainteresowana takimi targami, może znajdę tam firmę, która zajmuje się organizacją mojego ślubu i wesela. Byłam w Warszawie na takim ślubie. Zero stresów u młodych i ich rodziców, jest fachowiec, który wszystkiego pilnuje. Przedtem myślałam, że sama o wszystko zadbam i najlepiej wybiorę teraz wiem, że tak naprawdę to i tak my wybieramy i decydujemy co i jak ale dostajemy gotowe ofert a nie tracimy masę czasu na poszukiwania i negocjowania. Liczę na to, że znajdę na targach taką firmę. A może macie dziewczyny namiar w Trójmieście na taką, już sprawdzoną firmę.
To jest świetny pomysł - być gościem na własnym weselu
Jestem bardzo zainteresowana takimi targami, może znajdę tam firmę, która zajmuje się organizacją mojego ślubu i wesela. Byłam w Warszawie na takim ślubie. Zero stresów u młodych i ich rodziców, jest fachowiec, który wszystkiego pilnuje. Przedtem myślałam, że sama o wszystko zadbam i najlepiej wybiorę teraz wiem, że tak naprawdę to i tak my wybieramy i decydujemy co i jak ale dostajemy gotowe ofert a nie tracimy masę czasu na poszukiwania i negocjowania. Liczę na to, że znajdę na targach taką firmę. A może macie dziewczyny namiar w Trójmieście na taką, już sprawdzoną firmę.
narzeczenstwa z zakatkow polski
narzeczenstwa wybieraja sie ze wszystkich zakatkow polski,moje miasto grudziadz bedzie reprezentwala para ktora zna siebie jak wlasna kieszen,sporo emocji i wydanych pieneidzy,a wszystko po to by ten jedyny dzien w zyciu byl wyjatkowy..zycze wszystkim mile spedzonych chwil i polecam wycieczki oferowane przez rozne firmy na targach
....
Ślub,wesele ,przeżywamy to, chcemy żeby było jak najpiękniej, jedyne w swoim rodzaju,jeden dzień w życiu gdzie jesteś księciem z bajki i księżniczką. Mój ślub i mojego Pawuszki odbędzie się 18 października, ja się troszkę denerwuję no bo chciała bym, żeby było super, żeby wszyscy się super bawili, pojedli i popili :) mój Pawuszka niczym stoik, spokojnie z pełnym opanowaniem, fajnie, że są takie targi, zobaczę jak się mam umalować, żeby nie cudować ze stylistą (pewnie z nerwów i tak wsadze sobie szczoteczkę od tuszu do oka, ale może walnę sobie setę i będzie ok). Wiem, że idąc na te targi dla mnie to będzie radocha, no bo koronki, falbanki, szmatki i malowidełka, a dla mojej połowy będzie to udręka, Miętowy będzie marudził, że długo, że po co :) wiem, że idzie tam dla mnie, żeby zrobić mi przyjemność, więc pozwolę mu pomarudzić a może a nóż :) ktoś pomyśli o mężczyznach. Życzę wszystkim panią a raczej panną :) takiej opoki jak moja :p pozdrawiam
Singielka Twardzielka
Niezle się ubawiłam czytając dyskusję o starych pannach i wzajemną pyskówkę autorek :) 10/10 :) Ja w takim razie powinnam szykować sobie już sznur do powieszenia się, bo nie dosc, ze mam 29 lat! jestem panna,a na dodatek nie mam NARZECZONEGO! (jedynie chłopaka..na dodatek marynarza)..Ale wiecie co? mam więcej spokoju niż większości tu panien szczekających na forum. 100 LAT!