Re: VIVAT AMATORSZCZYZNA
K&K, ja najlepsze poezje wycinam piłą spalinową i fiską.
Szczególnie po spiroli.
Ale wieczorek poetycki bez Kropy i Ciemy wydaje mi się być grubą profanacją.
Kropa,...
rozwiń
K&K, ja najlepsze poezje wycinam piłą spalinową i fiską.
Szczególnie po spiroli.
Ale wieczorek poetycki bez Kropy i Ciemy wydaje mi się być grubą profanacją.
Kropa, Twoje wino trzeba rozlewać, ogarnij się jakoś.
Ciema, to może chlapniesz mojego najnowszego wyżynnego bittera? Z początkiem września zdejmuję z niego klauzulę ochronną i można będzie odpalać.
zobacz wątek
13 lat temu
~Manson the Forester