Byłem wiele razy na ich występach. Na paru się nudziłem, na paru uśmiałem do łez. Wiele zależy od miejsca, widowni i od ekipy która gra, bo się zmieniają. Najbardziej ich lubię kiedy nie starają...
rozwiń
Byłem wiele razy na ich występach. Na paru się nudziłem, na paru uśmiałem do łez. Wiele zależy od miejsca, widowni i od ekipy która gra, bo się zmieniają. Najbardziej ich lubię kiedy nie starają się być kabaretowo śmieszni. Wtedy mają najbardziej pojechane pomysły. Detektywa widziałem raz i padłem. Był pseudofilozoficzny sługa Igor i żelki bez głowy. :) Generalnie jestem ich fanem.
zobacz wątek