Kiczowata scenografia, błędy językowe, "Wyspy Bergamuta", tanie chwyty - Mam tę moc, Kaczuszki, A ram zam zam... Na scenie bronił się tylko aktor grający Kleksa. Ciekawa koncepcja z czarnym...
rozwiń
Kiczowata scenografia, błędy językowe, "Wyspy Bergamuta", tanie chwyty - Mam tę moc, Kaczuszki, A ram zam zam... Na scenie bronił się tylko aktor grający Kleksa. Ciekawa koncepcja z czarnym teatrem, wprowadzająca trochę magii. Misz masz w ścieżce dźwiękowej. Ogólnie bardzo komercyjne przedsięwzięcie.
zobacz wątek
2 lata temu
~mama zasypia