Przeciez to wiadomo od dawna, ja swojego dziecka nie posyłam na przedmiot ktory nie ma nic wspòlnego z edukacja.
Pytanie się rodzi ile dzieci świadomych rodzicòw czyli nie innowiercòw czy...
rozwiń
Przeciez to wiadomo od dawna, ja swojego dziecka nie posyłam na przedmiot ktory nie ma nic wspòlnego z edukacja.
Pytanie się rodzi ile dzieci świadomych rodzicòw czyli nie innowiercòw czy reptilian nie uczęszcza na DWIE godziny wydarte dziecku z życia tygodniowo w tej szkole? Odpowiedź jest prosta, kilkoro więc płacić, chodzić nie krytykować, z Boggiem.
zobacz wątek