Odpowiadasz na:

Re: WAKACJE

wakacje to ciut abstrakcyjny dla mnie termin, ale ok - nie miałem zjazdów na uczelni ;)

jak mam lato podsumować ze względu na rower to jest takie jedno słowo - tragedia. pon - pt... rozwiń

wakacje to ciut abstrakcyjny dla mnie termin, ale ok - nie miałem zjazdów na uczelni ;)

jak mam lato podsumować ze względu na rower to jest takie jedno słowo - tragedia. pon - pt praca, w łikend albo leje, albo np. babcia prosi o sprzątnięcie piwnicy :(

zobacz wątek
20 lat temu
grisza

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry