Mazury albo się kocha albo nienawidzi. Ja kocham i to o każdej porze roku. Może i nie ma tu 30 stopni w cieniu, ale za te krajobrazy, ciszę, spokój i niskie ceny jestem w stanie poświęcić się :))...
rozwiń
Mazury albo się kocha albo nienawidzi. Ja kocham i to o każdej porze roku. Może i nie ma tu 30 stopni w cieniu, ale za te krajobrazy, ciszę, spokój i niskie ceny jestem w stanie poświęcić się :)) Co roku jeżdżę do Hoteliku Szczęsne https://www.hotelik-szczesne.pl/ i spędzam tam z mężem kilka dni. Jako baza wypadowa to obiekt z najlepszym stosunkiem jakości do ceny. A w cenie masz spokój i piękne okolice :)
zobacz wątek