Widok
WD-40 możecie sobie w d*** psiknąć a nie do pancerza. Smar szimanowski jest dostępny w sportlandzie (małe pudełeczko dura ace) jest bardzo dobry (to chyba to samo co smar sp-41) do kabli, wręcz idealny :)
Ja stosuje mieszanke oleju do amora, pedrosa ice wax i extra dry. Działa wyśmienicie :)
Ja stosuje mieszanke oleju do amora, pedrosa ice wax i extra dry. Działa wyśmienicie :)
www.trek.gd.pl
Krzyzak ma racje - wywal ten pancerz, zapodaj nowy (aha - warto tez nowe linki zapodac - szlifowane nierdzewki, /tylko uwazaj co Ci sprzedadza :) bo w naszych 3miejskich (nie wszystkich) sklepach lubia z CH. zagrac co ostatnio doswiadczylem na wlasnej skorze/...i pancerz - teflon obowiazkowy :-)
& porzadnie go uszczelnij w takich punktach jak:
-odcinek m/y przerzutka(tylnia) a rama - tam sie najszybciej zasyfia - polecam uszczelanie s****'a (10zł), taka gumowa sprezynke z plastikowym zaczepem do ramy; a od strony przerzutki oryginalna uszczelka taka jak przy przerzutce XT...
-przy fajkach (oczywista jak masz v-brejki, bo jak masz tarcze hydro. to nie ma sprawy...) zaloz tez lepsze uszczelnienie (5zł/szt) i przy przelotach koncowki do pancerza obowiazkowo z "dzióbkiem" (yeaaa!!!!)
jak to zrobisz masz spokoj na caly sezon
w moim przypadku, bez uszczelnienia po tyg. jazdy juz jest taki syf ze nie wiadomo co z tym robic :)
a z tymi prostymi bajerami maraton na dystansie GIGA w blotku nie robi specjalnego wrazenia..no oczywiscie na pancerzach, bo z kasetka to zupelnie inna histeria :D
& porzadnie go uszczelnij w takich punktach jak:
-odcinek m/y przerzutka(tylnia) a rama - tam sie najszybciej zasyfia - polecam uszczelanie s****'a (10zł), taka gumowa sprezynke z plastikowym zaczepem do ramy; a od strony przerzutki oryginalna uszczelka taka jak przy przerzutce XT...
-przy fajkach (oczywista jak masz v-brejki, bo jak masz tarcze hydro. to nie ma sprawy...) zaloz tez lepsze uszczelnienie (5zł/szt) i przy przelotach koncowki do pancerza obowiazkowo z "dzióbkiem" (yeaaa!!!!)
jak to zrobisz masz spokoj na caly sezon
w moim przypadku, bez uszczelnienia po tyg. jazdy juz jest taki syf ze nie wiadomo co z tym robic :)
a z tymi prostymi bajerami maraton na dystansie GIGA w blotku nie robi specjalnego wrazenia..no oczywiscie na pancerzach, bo z kasetka to zupelnie inna histeria :D
żydowski pisze się z małej litery.
Ponadto pancerz zawiera w przestrzeni wewnętrznej teflonową rurkę i gdy ta się wytarmosi, to żadne smarowanie nie pomoże - trzeba wymienić pancerz. A linki niezłe są teflonowane też. parę złotych droższe, ale wyraźnie lżej chodzą.
Dobrze jest zainwestować w ucinaki i pancerz z metra cięty. Do tego końcówki z miedzianymi wkładkami i wio!
Ponadto pancerz zawiera w przestrzeni wewnętrznej teflonową rurkę i gdy ta się wytarmosi, to żadne smarowanie nie pomoże - trzeba wymienić pancerz. A linki niezłe są teflonowane też. parę złotych droższe, ale wyraźnie lżej chodzą.
Dobrze jest zainwestować w ucinaki i pancerz z metra cięty. Do tego końcówki z miedzianymi wkładkami i wio!
GER napisał(a):
> WD40 to już w ogóle się nie nadaje, często jest stosowany jako
> odrdzewiacz.
> Natomiast kupowanie nowych linek i pancerzy jeżeli nie są
> zniszczone jest bezsensowne. Wystarczy benzyną ekstrakcyjną
> przemyć i linkę naoliwić i jeździmy cały sezon a za
> zaoszczędzoną kasę kupić izotonika.
Jeszcze jedno chciałem dodać, że jeżeli mamy linkę i pancerz w teflonie to nie powinno się go smarować. Teflon nie wymaga smarowania, jedynie można przemyć benzyną, ale w żadnym wypadku WD40.
> WD40 to już w ogóle się nie nadaje, często jest stosowany jako
> odrdzewiacz.
> Natomiast kupowanie nowych linek i pancerzy jeżeli nie są
> zniszczone jest bezsensowne. Wystarczy benzyną ekstrakcyjną
> przemyć i linkę naoliwić i jeździmy cały sezon a za
> zaoszczędzoną kasę kupić izotonika.
Jeszcze jedno chciałem dodać, że jeżeli mamy linkę i pancerz w teflonie to nie powinno się go smarować. Teflon nie wymaga smarowania, jedynie można przemyć benzyną, ale w żadnym wypadku WD40.
WD40 jest uniwersalny. Dobrze odświeża oddech. Ułatwia zakładanie przyciasnych butów. Można nim konserwować futra na lato, gdyż odstrasza mole. Doskonale zastępuje płyn do zmywania naczyń. Jest też doskonałym dodatkiem do domowych wypieków - nadaje im puszystość i niepowtarzalny smak. Kwiaty spryskiwane regularnie WD40 rosną szybciej i są o wiele ładniejsze. Zwierzęta uwielbiają WD40 - można go dodawać do karmy kotom, które wtedy parzą się chętniej i nie linieją. WD40 jest świetnym dezodorantem - trzyma bez problemu do 4 dni. No i oczywiście jest niezastąpiony jako czynnik zapewniający najlepszą higienę rowerowemu piątemu punktowi podparcia. Krocze regularnie chronione i pielęgnowane WD40 jest wolne od otarć i zawsze gotowe do kolejnych wyzwań. Areozol z WD40 w kieszeni każdego kolarza jest więc specyfikiem niezbędnym, a rezultaty jego stosowania - wręcz magiczne!
nordic napisał(a):
Tak. Przed długim weekendem można zaobserwować duże ożywienie na stoiskach monopolowych. WóDe40% (to jakaś pochodna?) cieszy się sporą popularnością. Pracowici Polacy każdy wolny dzień przeznacza na konserwację sprzętu AGD i odzieży, szeroko pojętą higienę osobistą, zaawansowany wychów wsobny oraz intensyfikację posuwu i penetracji.
Tak. Przed długim weekendem można zaobserwować duże ożywienie na stoiskach monopolowych. WóDe40% (to jakaś pochodna?) cieszy się sporą popularnością. Pracowici Polacy każdy wolny dzień przeznacza na konserwację sprzętu AGD i odzieży, szeroko pojętą higienę osobistą, zaawansowany wychów wsobny oraz intensyfikację posuwu i penetracji.