Re: WOŚPD
Też byłam na rozmowie rekrutacyjnej. Mimo, że firma, o której nie można znaleźć żadnego info jest podejrzana na starcie. Faktycznie na wstępi wizyty zastanawił mnie brak jakichkolwiek sprzetów...
rozwiń
Też byłam na rozmowie rekrutacyjnej. Mimo, że firma, o której nie można znaleźć żadnego info jest podejrzana na starcie. Faktycznie na wstępi wizyty zastanawił mnie brak jakichkolwiek sprzetów przydatnych w pracy. Oprócz krzeseł i stołów nie było nic. Sekretarka posługiwała sie ołówkiem i kartką papieru. Komisja rekrutacyjna - 3 napakowanych gości plus 2 uchachane kobiety plus jakiś techniczny. Moim zdaniem to podejrzana sprawa.
zobacz wątek