Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (10)
Walekra- w opisanej przeze mnie sytuacji dziecko miało właśnie Zespól Edwardsa. Po urodzeniu lekarze proponowali odłączyć dziecko od aparatury, ale rodzice sie nie zgodzili i podjęli próbę...
rozwiń
Walekra- w opisanej przeze mnie sytuacji dziecko miało właśnie Zespól Edwardsa. Po urodzeniu lekarze proponowali odłączyć dziecko od aparatury, ale rodzice sie nie zgodzili i podjęli próbę ratowania dziecka.Mając nadzieje,że jednak to zła diagnoza. Niestety ta choroba ma bardzo różne oblicze. Były momenty, że było dobrze Mała rozwijała się, śmiała, a były momenty krytyczne.
Dlatego podjęcie jakiejkolwiek decyzji jest bardzo trudne.
Bardzo współczuje Twojej koleżance, bo wiem co przeżyły bliskie mi osoby,które podjęły ryzyko ratowania dziecka z Zespołem Edwardsa.
Panda Tobie życzę dużo siły i radosnego oczekiwania na Synka, tym razem na pewno będzie dobrze :)
zobacz wątek