Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (17)
sonia kocyk polarowy to jest nic... często słońce świeci a dzieci w gondolach przykryte są tą nakładką ceratową. Ja osobiście nie mogę na to patrzeć.
Ja z tych co mi ciągle gorąco ale u mnie...
rozwiń
sonia kocyk polarowy to jest nic... często słońce świeci a dzieci w gondolach przykryte są tą nakładką ceratową. Ja osobiście nie mogę na to patrzeć.
Ja z tych co mi ciągle gorąco ale u mnie w tygodniu z dominikiem są babcie.... zobaczycie jak to jest z babciami! ojej wnusio bez rajstopek, ojej a gdzie czapeczka, matka włóż mu sweterek bo przecież mu zimno.... ręce opadają :)) ale ja tam w żart tylko to obracam bo wiem że rumcajs ma najlepszą opiekę jaką może mieć. Jak go przynoszę do domu to zaczynamy od rozbierania.
Mamtu Julka podbudowałyście mnie tym że tez nic nie macie bo mi wstyd było napisać. Co wejdę do tych sklepów i chce coś kupić to mi się wydaję że nie jest jednak takie ładne i zawsze wychodzę bez niczego, ewentualnie z czymś dla dominika. W poniedziałek zdesperowana pojechałam do mothercar'a gdzie mi się zawsze wszystko podoba. Wiadomo są wyprzedaże, to myślałam że kupię chociaż cokolwiek i nic :( czekam teraz na kolekcję jesienną i obiecałam sobie że tam coś kupię... ale jak będzie to nie wiadomo.
Byłam rano na pobraniu krwi jedynie 28 osób było przedemną... spóźniłam się do pracy ponad 30 minut ;/
zobacz wątek