Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (17)
dorotti ja nie wyobrazam sobie takich wielogodzinnych wyjsc z malym dzieckiem, bo nawet teraz nie przepadam za takimi wypadami. Od zawsze mam klopoty z pecherzem, a nie na widzę publlicznych...
rozwiń
dorotti ja nie wyobrazam sobie takich wielogodzinnych wyjsc z malym dzieckiem, bo nawet teraz nie przepadam za takimi wypadami. Od zawsze mam klopoty z pecherzem, a nie na widzę publlicznych toalet,bo jak tam wejdę to zbiera mi się na wymioty.
( te kible np. w tesco- masakra, i nigdy bym tam dziecka nie przewinela na tym obrzydliwym pseudo przewijaku).
Zamierzam karmić dziecko w domowej atmosferze, chcę włączyć do karmienia mojego męża. Chce móc wyjść na 2-3 h i zostawić mleko w domku w razie by zglodnialo. Zależy mi na tym by dziecko pilo moje mleko, ale nie koniecznie z cycka i byle gdzie. Myślę, że to dobry i realny plan.
zobacz wątek