Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)
Mamtu nawet nie wiesz jak się cieszę,że jesteś taka szczęśliwa:****Wspaniale,że tak opisujesz poród i pobyt w szpitalu.Załatw mi tą samą ekipę w czasie mojego porodu ok?;)Potem pogadamy o twoim...
rozwiń
Mamtu nawet nie wiesz jak się cieszę,że jesteś taka szczęśliwa:****Wspaniale,że tak opisujesz poród i pobyt w szpitalu.Załatw mi tą samą ekipę w czasie mojego porodu ok?;)Potem pogadamy o twoim honorarium;)Matko jak się cieszę,że wszystko masz już za sobą;)(teraz się będe powtarzać;))
Dziewczyny ogarnęłam już moją wyprawę.Wszystko załatwiłam co chciałam.Kosmetyczka zaliczona,prezent na urodziny szwagierki zakupiony i nawet koszula na porodówkę;)- uwaga- biała w różowe cętki ala ''różowa pantera'' no i co Wy na to?:)
Kupiłam też spioszki dla małej i kawtanik,bo jak zaczęłam się wczoraj pakować to doszłam do wniosku,że nie mam w co małej ubrać w szpitalu.Mam praktycznie same pół śpiochy a wiadomo na początku ten pępuszek i by ją uciskały te pół śpiochy więc kupiłam.
Pogoda okropna.Zimno i mokro.
Sonia też zaypiam na stojąco;/
zobacz wątek