Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)
no i poszłam po te chipsy do biedronki i nie było! zmuszają mnie do "złego" - musiałam kupić paprykowe bo już tak się napaliłam, że bym cały czas o tych chipsach myślała.
Marta fajnie,...
rozwiń
no i poszłam po te chipsy do biedronki i nie było! zmuszają mnie do "złego" - musiałam kupić paprykowe bo już tak się napaliłam, że bym cały czas o tych chipsach myślała.
Marta fajnie, że miałaś udany dzień, tylko szkoda, że już tak blisko domu ten skurcz. No ale teraz odpoczniesz.
Zazdroszczę tej braku ochoty na słodkie, ja mam takie ssanie, że aż sama siebie nie poznaję.
zobacz wątek