Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)
Witam w nowym wątku :)
Ja dziś tez za śpiocha robiłam, bo mąż po 9 mnie obudził, a zwykle kolo 7.30-8 budzę się sama. A mi się dziś śniło, ze poznałam dwóch turystów jeden starszy pan,...
rozwiń
Witam w nowym wątku :)
Ja dziś tez za śpiocha robiłam, bo mąż po 9 mnie obudził, a zwykle kolo 7.30-8 budzę się sama. A mi się dziś śniło, ze poznałam dwóch turystów jeden starszy pan, drugi jego młody kolega. I ten młodszy zaproponował mi bliższa znajomość, a ja powiedziałam ze nie mogę, bo zajęta jestem. Bardzo przystojny był ten młody mężczyzna, a ja tu nawet w snach pod pełna kontrolą ;) Taki miły był ten sen i przez chwile poczułam się jak za panieńskich czasów :)
Ania83 to widzę ze miałaś pieszy maraton. Ja już nie daje rady pokonywać takich tras, bo szybko wysiadam, nogi odmawiają mi posłuszeństwa od tego ciężaru. A te kłucia i ból w pachwinach też mam, tylko ze ja na to w ogóle nie zwracam uwagi, bo na moim etapie to norma ze się wszystko rozluźnia i boli.
A o Redłowie tez słyszałam różne opinie. Kiedyś było dużo negatywnych, teraz więcej tych pozytywnych. Byłam tam dwa razy na IP będąc w ciąży. I opieka była dobra, ale jakoś nie do końca byłam przekonana do ich diagnozy. Za pierwszym razem sama pojechałam do innego lekarza po wizycie u nich i faktycznie lekarz znalazł problem, którego lekarz z IP nie zauważył. A za drugim razem sami odesłali mnie do innego szpitala, bo nie mogli mi pomóc. Mam koleżanki, które są zadowolone, ale to w większości przypadki, kiedy się nic nie działo. A u mnie to jak w kalejdoskopie, ciągle coś, także nawet nie ryzykuje, bo pewnie i tak by mnie odesłali. Ja sie szykuje na Kliniczna.
zobacz wątek