Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)
dziewczyny z tym innym forum to najwyżej mi powiecie co i jak bo ja nie mam pojęcia czym się różnią i co tam muszę zrobić. No ale oczywiście też jestem za :)
walerka stan jak stan -...
rozwiń
dziewczyny z tym innym forum to najwyżej mi powiecie co i jak bo ja nie mam pojęcia czym się różnią i co tam muszę zrobić. No ale oczywiście też jestem za :)
walerka stan jak stan - jeden się skończy zacznie się inny, po to piszemy na bieżąco żeby problemy dnia codziennego poruszać więc niczym się nie przejmuj! kalosze kupiłaś?
a apropo kaloszy to Soniu smyk zmienił serię i już nie ma takich jak ma Ksawery ;/
Selene najlepsze życzenia dla was :) i udanej rocznicy :)
Aga to może te wyniki masz dobre bo czasem jednak zjesz jakieś ciasteczko :) albo może to po tych mufinach od mamy :) nie trzeba było mieć wyrzutów ;p
co do historii Mamtu to mam dzisiaj nową :) wkurzona Pani wyprosiła mnie z Lidla i dopiero teraz wiem jak się czułaś w tej ikei :)) w ogóle w zoo było ok aczkolwiek moje dziecko nie zainteresowane było zwierzakami za bardzo. Na szczęście jak go przed spaniem pytałam o zoo to powiedział: lody, bus (bo jechaliśmy autobusem a to uwielbia) i na szczęście jeszcze dodał Krokodyl! ale ile tam dzisiaj było ludzi, aż muszę poszukać jakichś artykułów bo ciekawa jestem ile ludzi dziennie tam się przewija.
Jak wróciliśmy to miałam położyć dominika i jechać na duże zakupy bo mamy mega pustki. Z jakim przerażeniem otworzyłam oczy i już wiedziałam że pora dnia się zmieniła i że zasnęłam ;/ więc wstałam o 17:30 w domu nic do jedzenia - ani obiadu, ani chleba, zero czegokolwiek. Zebraliśmy się do manekina na naleśniki :) zjedliśmy i plan był taki że zostawiam chłopaków na placu zabaw i jadę na zakupy. Stanęło na lidlu więc idę pierwszą alejką i tam akurat słodycze - wybieram, przebieram, wszystko do mnie się uśmiecha z tej półki i idę dalej a Pani z kasy krzyczy: SKLEP JUŻ DAWNO JEST ZAMKNIĘTY NATYCHMIAST PROSZĘ DO KASY !!! w ogóle do głowy nie wzięłam tego że mogą już zamykać skoro ja dopiero wstałam i dzień zaczynam ;/ jak pani nie patrzyła to pobiegłam tylko po parówki żeby chociaż coś dać dziecku na śniadanie. No ale nic mam 2 siaty słodkości i chleb bo na szczęście był na przeciwko czekolad :)
mamtu ja tam trzymam kciuki że to żadne alergie tylko po prostu tadziu jest malutki i jeszcze ma bardziej wrażliwy brzuszek. A pijesz herbatki laktacyjne? bo ponoć one ponoć nie tylko wzmacniają laktacje ale też pływają na mleko że jest troszkę delikatniejsze.
julka a zabierzecie kiedyś nas do tego parku? bo ja ciągle o nim słyszę a nigdy tam nie byłam jeszcze. A 4 to nie jest humanitarna godzina na wstawanie ;/
i na koniec dodam że nie zjadłam tej szarlotki bo nie było gdzie ;/
aaa dla mnie auchan to nie jest problem ale póki co nastawiam się na środę a nie wiem czy do pracy w czwartek nie będę szła. Jeśli potwierdzicie spotkanie to pokombinuje żeby dać radę chociaż na chwilę przyjechać. A w środę gdzie się spotykamy?
zobacz wątek