Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

sloneczko... ja właśnie miałam podobne podejście jak Ty :) - do wczoraj :/
Do tej pory śmigałam jak nie wiem :)
Moja siostra sie śmiała, że jakbym w ciązy nie była. i teraz też mnie... rozwiń

sloneczko... ja właśnie miałam podobne podejście jak Ty :) - do wczoraj :/
Do tej pory śmigałam jak nie wiem :)
Moja siostra sie śmiała, że jakbym w ciązy nie była. i teraz też mnie d*psko swędzi :P
Bo poza tym nie mam żadnych dolegliwości itp.
I tak jak już tu kiedys pisałam, to w ogóle - Lubię być w ciązy :):):)

No tylko widzisz... jak sie juz cos wydarzyło, to się rozczytałam w necie i o ! masz Ci babo placek :/

A co do tych mrowień.... ja juz mam to od jakiegoś miesiąca... i tez sie tym nie przejmowałam. Mi się wydaje, że to jakieś nerwy sa uciskane i tyle :)

mój doktorek tez wczoraj palnął: "i co? teraz będziesz się martwić i rozmyślac kochana?" No myślałam, że go palnę! ;\ wiadomo ze TAK !
No i tak sobie myślę, że uspokoję się chyba dopiero w dniu porodu jak zobaczę tą moją małą całą i zdrową. Dobrze, że to wyszło na koniec ciązy, bo bym chyba z nerwów nie dotrwała I OSIWIAŁA:/

i macie rację, że od tych dwóch kreseczek się już myśli o tym małym cudzie. Faceci to tak nie mają..... nawet zauważąm, że mąż dopiero teraz kiedy te USG sa takie mocno widoczne i kiedy młoda mu czasem "przyłoży", i tak wyraźnie ją czuć, to dopiero od tego czasu tak się jakby bardziej zżył z moim brzuchem :P

zobacz wątek
12 lat temu
olimpia20111

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry