Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)
hej hej dziewczyny :)
Ja dziś od 6:00 na nogach. wstałam tak wcześnie, bo leciałam na badania. WR, morfologię i mocz. Mąż wrócił o 3:00 w nocy z pracy, ale nie chciałam go budzić zeby...
rozwiń
hej hej dziewczyny :)
Ja dziś od 6:00 na nogach. wstałam tak wcześnie, bo leciałam na badania. WR, morfologię i mocz. Mąż wrócił o 3:00 w nocy z pracy, ale nie chciałam go budzić zeby mnie wiózł, więc pojechałam sama.....
O 8:30 miałam telefon: GDZIE TY JESTES ????!!!!!!! ::P chyba się przestraszył, że na porodówkę sama pojechałam hheheh :P
Wróciłam, zjedliśmy śniadanie i poleniuchowaliśmy :) zdrzemnęłam się nawet jeszcze godzinkę, a potem obiadek i mąż znów na 16:00 do pracy jechał.
Podrzucił mnie jeszcze na pocztę, bo musiałam zwolnienie wysłać. A po drodze kupiłam sobie lody z zielonej budki - pistacjowe :D i właśnie pałaszuje :)
Poza tym zaraz zabieram się za prasowanie tego wszytskiego co wczoraj wyprałam i ręczników :)
No i ciężko mi jak diabli z tym brzucholem :/
Asia, to też klopsik z tego Twojego dziecięcia ;)
MamaM - mówisz masz takie same objawy ??? cholercia... to w sumie dobrze, bo moja mała duża i im dłużej siedzi, tym ciężej ją będzie przecisnąc :P Ale niech siedzi :)
zobacz wątek