Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (4)
no więc ja już po USG, lekarka powiedziała, że wszystko wygląda prawidłowo i nie widzi potrzeby robienia dodatkowych badań, największe wrażenie zrobiło chyba na mnie oglądanie "od góry" półkól...
rozwiń
no więc ja już po USG, lekarka powiedziała, że wszystko wygląda prawidłowo i nie widzi potrzeby robienia dodatkowych badań, największe wrażenie zrobiło chyba na mnie oglądanie "od góry" półkól mózgowych :) a co do pytania co to za przychodnia, no więc to jest gabinet prywatny, stąd taka godzina - zresztą po mnie była jeszcze kolejna pacjentka. Ja również jestem na hormonach tarczycy (ch. Hashimoto) i w momencie ciąży zwiększono mi dawkę Euthyroxu ze 137 na 175, do tego od ok. 12-tego tygodnia (bo wtedy mniej więcej powstaje tarczyca u dziecka) biorę również Jodid 100. Z tego powodu z kolei witaminy przyjmuję już bez jodu, na wyraźne polecenie endokrynolog ("elevit"). Z tego co wiem, a konsultowałam to z kilkoma lekarzami, w ciąży podstawa to utrzymanie hormonu fT4 jak najbliżej górnej granicy normy, do tego TSH z kolei powinno być jak najniższe, ale ta druga wartość nie jest aż tak bardzo wymierna, bo w ciąży TSH może "skakać". także najważniejsza jest kontrola fT4. A co do jodu, to endokrynolog wyjaśniła mi, że w moim przypadku- choroba autoimmunologiczna Hashimoto - jod szkodzi mojej tarczycy, dlatego poza ciążą powinnam go raczej unikać, natomiast w ciąży mam go przyjmować w niewielkiej dawce dla tarczycy dziecka. Z pewnością inaczej sprawa się ma w przypadku niedoczynności wynikającej z niedoboru jodu - wtedy zapewne trzeba go brać więcej, także lepiej nie kombinować na własną rękę, tylko posłuchać endokrynologa, bo każdy przypadek jest inny. Pozdrawiam i życzę miłego dzionka :)
zobacz wątek