Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (6)
Dziewczyny dobrze piszą,będzie dobrze,odpoczniesz,wszystko się unormuje a i łożysko może się przesunie.
Olimpia,miałam podobnie w poprzedniej jak i w tej ciąży że na mięso spojrzeć nie...
rozwiń
Dziewczyny dobrze piszą,będzie dobrze,odpoczniesz,wszystko się unormuje a i łożysko może się przesunie.
Olimpia,miałam podobnie w poprzedniej jak i w tej ciąży że na mięso spojrzeć nie mogłam,a co dopiero je zjeść.Jedz wszystko inne co zawiera żelazo,pij sok z buraków,szpinak,wszelkie sałaty,jaja....
Mi choć mdłośći jako takie,bo były lekkie minęły i ten antyapetyt na wszystko to i tak mało jem mięsa,co najwyżej drób,wieprzowinę żadko bo nie smakuje mi tu,a wołowiny wogóle,więc też staram się jeść ciemnozielone warzywa i chleb ciemnoziarnisty,ale nie wiem czy mi to tak wychodzi jak by sie chciało.Od jajek mnie też odżuciło,zawsze lubiałam omlety a teraz wogóle nie jem,chleb to żadko ciemny,bo mąż nie bardzo lubi,a ja całego nie zjem sama.
Nie martw się,w poprzedniej ciąży łykałam żelazo w tabletkach,teraz też może mnie to czekać,hemoglobina w dolnych granicach normy,a przecież teraz maluszek wyciąga najwięcej.Wogóle mam wyżuty sumienia że tak słabo się odżywiam,jem mało,ale z drugiej strony organizm wie na co ma ochotę i je tyle ile potrzebuje.
Znów musiałam łyknąć nospę,bo ból złapał po kolacji,oj oby już jutro było dobrze.
zobacz wątek