Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (6)
Hej kobietki!
Ja również jestem za tym, by przełożyć spotkanie :) A co powiecie na 14 maja (wtorek) ? Bo dla mnie to optymalny dzień jeśli chodzi o godziny około południowe, na których Wam...
rozwiń
Hej kobietki!
Ja również jestem za tym, by przełożyć spotkanie :) A co powiecie na 14 maja (wtorek) ? Bo dla mnie to optymalny dzień jeśli chodzi o godziny około południowe, na których Wam zależy ;).
U mnie, tak jak Wam pisałam, jest moja przyjaciółka. Wczoraj miałyśmy taki maraton, że hoho aż mam pęcherze pod stopami ;). Super, że pogoda dopisuje :) No i wczoraj oczywiście grillowaliśmy, w końcu miałam motywację żeby zrobić szaszłyki ;)
Olimpia, ja póki co, do porodu mam takie podejście, jak i Ty :). Ale może coś w tym jest, że nie wiemy co nas czeka ;). Aczkolwiek wychodzę właśnie z założenia, że przecież kobiety rodzą i żyją, więc poboli chwilę i przestanie, a nasz maluch będzie z nami zawsze, a ta chwila odejdzie w zapomnienie ;) I tego chcę się trzymać ;)
Marta, ja wczoraj byłam kłuta, w związku z wizytą u endokrynologa Ale żyję ;) A co do wciągania Cię Tak jak Sonia pisze teraz liczysz się Ty i Twój synek i niestety, ale bliscy muszą to uszanować! Twarda bądź, nie miętka ;)
Dorotiii, Bączysława gdyby nie to, że u nas chłopak (na razie nie na 100%, ale już się tego trzymam ;) ) to nie wahałabym się ani chwili ;)
Zonkaa, gratuluję synka! :)
Miłego dnia! :)
zobacz wątek