Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (6)

dorotiii - bo u mnie porod zakonczyl sie kleszczami (niestety ciagle stosowanymi w UK) i pobytem mlodej 2 tygodnie na intesywnej terapii, gdzie nie wiadomo bylo co z nia jest i czy wszystko bedzie... rozwiń

dorotiii - bo u mnie porod zakonczyl sie kleszczami (niestety ciagle stosowanymi w UK) i pobytem mlodej 2 tygodnie na intesywnej terapii, gdzie nie wiadomo bylo co z nia jest i czy wszystko bedzie ok. Po tym obiecalam sobie ze nigdy nie naraze mojego dziecka na cos takiego, dlatego chce cesarke, bo przy cesarce wieksze zagrozenia sa dla matki a jak moge zniesc duzo, tylko zeby moje dziecko bylo zdrowe i nie cierpialo. jak ktos napisal kazdy ma inne priorytety, po moich przejsciach szczerze mowiac najmniej sie martwie o karmienie piersia, mloda byla przez 2 tyg karmiona sonda do brzucha i udalo mi sie wrocic ja na piers, wiec mam nadzieje ze sie uda tez teraz po cc, a jak nie to dla mnie osobiscie nie jest to tragedia.zreszta ostatnio tak myslalam i z ostatnich doswiadczen moich dwoch kolezanek ktore wlasnie urodzily drugie dziecko,a maja dwulatki, to logistycznie siedzienie z dzidzia przy piersi jak dwulatek ciagle cos chce, a zwlaszcza chce jak widzi ze mama sie zajmuje maluchem, chyba bedzie ciezkie, nie mowie ze niemozliwe. mam nadzieje ze te pol roku zrobi roznice i Jula bedzie wiecej rozumiec i zajac sie soba.

co do zastrzykow - tak o to mi chodzilo.widac kazdy kraj ma inne procedury, tu nie badaja przeciwcial tylko daja zastrzyki, efekt ten sam dziecko jest zdrowe.

zobacz wątek
12 lat temu
~walerka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry