Bolało mnie biodro, pachwina, potem ból zaczął być odczuwalny iw kolanie, kostce i właściwie już nie mogłem chodzić. Rozwijało się to ok 2-3 tygodni. Ortopeda zalecił wkładki, ale nic nie pomogły. Za radą żony zdecydowałem się na leczenie holistyczne i poddałem się zabiegom refleksologii.
Pani Małgorzata zdiagnozowała że przyczyną jest mikroprzesunięcie w stawie krzyżowo-biodrowym i zabiegiem na stopach (momentami bardzo bolesnymi) je skorygowała. Zaleciła też parę zasad zdrowego postępowania, których przestrzeganie zapobiega nawrotowi podobnych problemów. Jestem pod wrażeniem profesjonalizmu pani Małgorzaty i skuteczności refleksologii. Nigdy bym nie uwierzył, że poprzez odpowiednie naciskanie punktów na stopach można uzyskać takie efekty, gdybym sam tego nie doświadczył.