Widok
WYPADEK na Stogach śmiertelny??? dziś!
Dzisiaj koło 12.00-13.00 jeździły karetki od strony przychodni w strone Gdańska/ początków stogów. Dowiedziałam sie,że był wypadeki że palą sie znicze (droga- wjazd na Stogi od strony gda ) niestety śmiertelny- jedna osoba nie żyje,inna w szpitalu..to prawda???????
czyli dwie osoby śmiertelne????????? czy jechał sam???
jenyy
to ktoś ze Stogów czy "przejezdny"??
kurcze, jako posiadaczka samochodu,jeżdże jak każdy tamtędy,i często zdarza mi się widzieć "szybkich i wściekłych",jak wyprzedzają wszystkie samochody już od mostu wiszącego.. pędzą na złamanie karku,a to taka wąska jezdnia, i "dziurawe" pobocze.. oczywiście nie pisze tego pod kontekstem tego wypadku,taka uwaga tylko..
jenyy
to ktoś ze Stogów czy "przejezdny"??
kurcze, jako posiadaczka samochodu,jeżdże jak każdy tamtędy,i często zdarza mi się widzieć "szybkich i wściekłych",jak wyprzedzają wszystkie samochody już od mostu wiszącego.. pędzą na złamanie karku,a to taka wąska jezdnia, i "dziurawe" pobocze.. oczywiście nie pisze tego pod kontekstem tego wypadku,taka uwaga tylko..
Maju... TO niejedź środkiem jezdni jak inni zawali drogi..
niektorym sie spieszy bardziej innym mniej..
TO że jezdnia jest jedno kierunkowa nieoznacza że masz jechać środkiem.
Tak czy owak wiekszośc wypadków jest spowodowana złym stanem technicznym aut..
opony z chin, zawieszenie wytłuczone i najtańszy ukłąd hamulcowy..
Dodatkowo słąbe umiejetności cwaniaczków którzy myśla że jak jeżdza 4 lata po miescie i lub maja dobre auta to potrafią wszystko najlepiej.
pozatym też inni użytkownicy drogi specjalnie zajeżdzają drogę.
Smutne...
A co do Gościa kóry zginął to przykre.. może wypadek był spowodowany czymś innym.
Najszczersze Kondolencje
niektorym sie spieszy bardziej innym mniej..
TO że jezdnia jest jedno kierunkowa nieoznacza że masz jechać środkiem.
Tak czy owak wiekszośc wypadków jest spowodowana złym stanem technicznym aut..
opony z chin, zawieszenie wytłuczone i najtańszy ukłąd hamulcowy..
Dodatkowo słąbe umiejetności cwaniaczków którzy myśla że jak jeżdza 4 lata po miescie i lub maja dobre auta to potrafią wszystko najlepiej.
pozatym też inni użytkownicy drogi specjalnie zajeżdzają drogę.
Smutne...
A co do Gościa kóry zginął to przykre.. może wypadek był spowodowany czymś innym.
Najszczersze Kondolencje
Toledo-nie należe do niedzielnych kierowców i umiem jeździć,środkiem nie jeżdże,20km/h tez nie. Co nie zmienia faktu ze droga nie nadaje sie do "zapieprzania" i wyprzedzania.Nieraz widziałam, jak samochód specjalnie (w bezpiecznej odległości),jak widział jakiegoś wyprzedzającego który szybko jedzie,zjeźdżał tak,żeby nie mógł go wyprzedzić. Nie pochwalam tego,ale nieraz lepiej dojechac te 5 minut później.Dodam jeszcze tylko ze poboczem,z braku chodnika,chodzą ludzie,matki z dziećmi i jeżdżą rowery
życie jest tak kruche...
jestem młoda,mam dwójke cudownych dzieciaczków.. i tyle tragedii wkoło, że czasami siadam, i myśle o tym, jak bardzo trzeba szanować życie! jak łatwo je stracić, jak bardzo trzeba o nie dbać. Nie wyobrażam sobie co czuje rodzina,nie potrafie. Jeżdże samochodem i zawsze mam zasade ograniczonego zaufania. A ta droga na Stogi,zaczynając od mostu, jest tragiczna! Pobocze nierówne,jak ktoś wyżej wspomniał-uczęszczany przez rowery i pieszych..i to wąska droga,a naprawde,wiele osób tam wyprzedza i ciśnie. Mój wójek pare lat temu rozbił sie niedaleko tego wypadku na drzewku. Przeżył. Ale to sa nagminne sytuacje z ta predkością w tamtych miejscach,wyprzedzaniem i do tego DZIURA NA DZIURZE!!!! I nikt z tym nic nie robi..
brak mi słów
jestem młoda,mam dwójke cudownych dzieciaczków.. i tyle tragedii wkoło, że czasami siadam, i myśle o tym, jak bardzo trzeba szanować życie! jak łatwo je stracić, jak bardzo trzeba o nie dbać. Nie wyobrażam sobie co czuje rodzina,nie potrafie. Jeżdże samochodem i zawsze mam zasade ograniczonego zaufania. A ta droga na Stogi,zaczynając od mostu, jest tragiczna! Pobocze nierówne,jak ktoś wyżej wspomniał-uczęszczany przez rowery i pieszych..i to wąska droga,a naprawde,wiele osób tam wyprzedza i ciśnie. Mój wójek pare lat temu rozbił sie niedaleko tego wypadku na drzewku. Przeżył. Ale to sa nagminne sytuacje z ta predkością w tamtych miejscach,wyprzedzaniem i do tego DZIURA NA DZIURZE!!!! I nikt z tym nic nie robi..
brak mi słów
a może powodem wypadku było to że "uciekał" przed autem jadącym pod prąd.Dla turystów wyjazd ze stogów to czarna magia ,brak jakichkolwiek znaków. jeżdżę tą drogą codziennie kilka razy i bardzo często zdarzyło mi sie spotkać auto jadące pod prąd bo nie ma znaków i kierowcy chcą wracać tą drogą którą przyjechali,dwa razy nawet widziałem TIR-a
Jeżdżę tą drogą codziennie, generalnie jest spokojnie, nie spotkałam się z jakąs ponad przeciętną brawurą, ale dziury, potwierdzam, sa masakryczne, plus pelno przechodniow, osob, ktore koncza prace na wysokosci "stoczni,l probuja sie dostac do swoich samochodow, trzeba naprawde uwazac. Wspolczuje bardzo rodzinie.
Ola-z całym szacunkiem,ale zdjęcia do rzekomej rodziny były wysyłane w dniu,gdy założyłam wątek.
Zaczyna mi sie to nie podobac,wygląda to tak, jakby kazdy szukał sensacjii...
Kazdy sie podaje za rodzine a skad można wiedzieć,czy tą rodziną jest????
Myślę że żona tego Pana i rodzina, nie życzyłaby sobie rozpowszechniać te zdjęcia na prawo i lewo.
Pozwole sobie poprosić,o nie wysyłanie i nie proszenie w tym wątku o zdjęcia z wypadku.Okazało sie,że na szczescie dla mnie, nie mam bic wspólnego z tą tragedią-w sensie ze to nikt bliski z mojej rodziny i znajomych.
Ale uważam ŻE POWINNO SIE NA TYM WĄTKU ZAPRZESTAĆ WYSYŁKI ZDJĘĆ, a kto jest rodzina-niech weźmie od rodziny
Zaczyna mi sie to nie podobac,wygląda to tak, jakby kazdy szukał sensacjii...
Kazdy sie podaje za rodzine a skad można wiedzieć,czy tą rodziną jest????
Myślę że żona tego Pana i rodzina, nie życzyłaby sobie rozpowszechniać te zdjęcia na prawo i lewo.
Pozwole sobie poprosić,o nie wysyłanie i nie proszenie w tym wątku o zdjęcia z wypadku.Okazało sie,że na szczescie dla mnie, nie mam bic wspólnego z tą tragedią-w sensie ze to nikt bliski z mojej rodziny i znajomych.
Ale uważam ŻE POWINNO SIE NA TYM WĄTKU ZAPRZESTAĆ WYSYŁKI ZDJĘĆ, a kto jest rodzina-niech weźmie od rodziny
Krystian-poprosiłam ale nie bezpośrednio,bo to ktoś inny napisał że zdjęcia posiada.I poprosiłam TYLKO dlatego,że jak juz napisałam-miałam z kilkoma znajomymi urwany kontakt,i najzwyczajniej w świecie martwiłam sie.
Mi chodzi tylko o to,że zostaje również zasypywana mailami z prośba o zdjęcia i wzyscy to rodzina. I dlatego wydaje mi sie że większość szuka sensacji,bo rodzina zapewne ma inne rzeczy na głowie niż siedzenie an necie...I to już sie robi niesmaczne
Mi chodzi tylko o to,że zostaje również zasypywana mailami z prośba o zdjęcia i wzyscy to rodzina. I dlatego wydaje mi sie że większość szuka sensacji,bo rodzina zapewne ma inne rzeczy na głowie niż siedzenie an necie...I to już sie robi niesmaczne
Do :PszczolkaMaja
Nie Tobie oceniac kto jest z rodziny a kto nie, totalna hipokryzja, sama pierwsza poprosilas o zdjecia, a teraz zastanawiasz sie czy rodzina zyczylaby sobie
PS. jestem z rodziny i nie mam jeszcze tych strasznych zdjec, bo chyba nie mialabym sily jeszcze tego ogladac
Ps.wiecej wspolczucia dla rodziny i bliskich , dla wszystkich zainteresowanych ta tragedia pogrzeb jutro o 11:30 na lostwoicach
Nie Tobie oceniac kto jest z rodziny a kto nie, totalna hipokryzja, sama pierwsza poprosilas o zdjecia, a teraz zastanawiasz sie czy rodzina zyczylaby sobie
PS. jestem z rodziny i nie mam jeszcze tych strasznych zdjec, bo chyba nie mialabym sily jeszcze tego ogladac
Ps.wiecej wspolczucia dla rodziny i bliskich , dla wszystkich zainteresowanych ta tragedia pogrzeb jutro o 11:30 na lostwoicach
nie oceniam. Ale skoro dostaje dziennie po kilkanascie maili od rodziny, kazdy mail oczywiscie inny, z prosba o zdjecia, to jednak mozna przypuszczac ze nie jest to rodzina. Bo tez uwazam,że wiszosc rodziny nie jest w stanie tego oglądać.
POZA TYM JEŚLI CHODZI O ŚCISŁOŚĆ,NIE BYŁAM PIERWSZĄ OSOBA PROSZĄCĄ O ZDJĘCIA...
No i po raz kolejny powtarzam,że mieszkając od zawsze na Stogach,mam tu znajomych i przyjaciół. Założyłam wątek,nie wiedzac w sumie wiele. Po szczątkowych informacjach-zrobiłam "przegląd" znajomych. Doszło że to może ktoś z Tamki. Niektórzy ze znajomych,do których w pierwszej chwili próbowałam sie dodzwonic,nie odbierali,znajomy z Tamki, od razu poczta. Poprosiłam o zdjęcia,żeby rozwiać swoje wątpliwości-nikt wtedy nie podał jeszcze tozsamości ofiary więc ZEJDZCIE ZE MNIE..
POZA TYM JEŚLI CHODZI O ŚCISŁOŚĆ,NIE BYŁAM PIERWSZĄ OSOBA PROSZĄCĄ O ZDJĘCIA...
No i po raz kolejny powtarzam,że mieszkając od zawsze na Stogach,mam tu znajomych i przyjaciół. Założyłam wątek,nie wiedzac w sumie wiele. Po szczątkowych informacjach-zrobiłam "przegląd" znajomych. Doszło że to może ktoś z Tamki. Niektórzy ze znajomych,do których w pierwszej chwili próbowałam sie dodzwonic,nie odbierali,znajomy z Tamki, od razu poczta. Poprosiłam o zdjęcia,żeby rozwiać swoje wątpliwości-nikt wtedy nie podał jeszcze tozsamości ofiary więc ZEJDZCIE ZE MNIE..