Re: Wakacje pod namiotem
HEJ
ja z mężem co roku jeździmy pod namiot nie są to co prawda długie wypady tak do tygodnia ale na pewno są niezapomniane, my co prawda co roku jeździmy autem ale ale często też korzystamy...
rozwiń
HEJ
ja z mężem co roku jeździmy pod namiot nie są to co prawda długie wypady tak do tygodnia ale na pewno są niezapomniane, my co prawda co roku jeździmy autem ale ale często też korzystamy z innych środków lokomocji jeśli chodzi o inne wypady jeśli mogę poradzic to skoro się wybieracie pkp lub pks to najlepiej mieć mały namiot dużą jedynkę lub mała dwojke żeby zbyt duzo nie dzwigać może nie będzie to wygoda ale kto jedzię pod namiot wie że nie ma być wygodnie tylko przygodnie hihi spiwory i karimaty najlepiej spakować razem z namiotem czyli w jeden plecak np i dopchać ciuszkami ile sie da co do jedzenia to nie polecam zabierać zbyt wiele za sobą ponieważ jest to dodatkowy balast a z gotowaniem na wakacjach wiecie jak to jest niby cos by sie ugotowało ale komu się chce można zjeść niedrogo na miejscu więc z jedzenia jakiś suchy prowiant i coś paczkowanego na wszelki wypadek wrócicie zapewne mocno zmęczeni ale za to jacy szczęsliwi gwarantuje a PS dokladnie sprawdźcie pogodę i do rozbicia namiotu wybierzcie miejsce pod skosem jakby sie ropadało czego nie życzę woda spłynie a nie będzie stała pod namiotem dodam jeszcze ze zabieranie butli to ciężki pomysł bo wtedy trzeba i jakieś rondelki itp to już lepiej małego grilla składanego wziąc a na miescu dokupic brykiet i kiełbache pozdrawiam
zobacz wątek