Nie polecam!
Płacić za wstęp, to jak płacić za wejście do sklepu, żeby wydać pieniądze. Asortyment na straganach to głównie towary z Temu i Aliexpress tylko cena przynajmniej razy 10. Z Japonią niewiele...
rozwiń
Płacić za wstęp, to jak płacić za wejście do sklepu, żeby wydać pieniądze. Asortyment na straganach to głównie towary z Temu i Aliexpress tylko cena przynajmniej razy 10. Z Japonią niewiele wspólnego. Jedynie jedzenie na plus, ale szału nie ma. Szkoda, że organizator zamiast koncentrować się tylko na szybkim zarobku, nie zadbał o minimum estetyki, jakości i klimatu Japonii. Szkoda czasu i pieniędzy.
zobacz wątek