Warszawska

Poczytaj i wyciągnij wnioski. Można, ale trzeba się przygotować.
sprzed kilku lat, ale nadal aktualne:
http://skierniewice.naszemiasto.pl/artykul/jak-walczyc-o-zwrot-kosztow-naprawy-radzi-prawnik,1762269,artgal,t,id,tm.html

Jak wyrównali warszawska przedwczoraj to nie cześć użytkowników tej drogi grzała 80-100 km/h. Jakby była szersza to już wyprzedzanie jest na trzeciego. Strach dzieci puścić piechota czy na rowerach bo jeszcze tylu bezmózgow mieszka w Bojanie. Komu dziury przeszkadzaja to może plytami ulicy majora bojana przejechać się. Zazdrościsz projektu do budżetu ? Każdy mógł złożyć swój. Tylko po co bo lepiej anonimowo głupoty na forum można pisać. Na nic lepszego Cię nie stać?

Nie chcę tu bronić idiotów, ale alternatywą do wiecznie dziurawej Warszawskiej jest asfalt + chodnik, nie zostawienie drogi samej sobie. Przed wyrównaniem musiałem jechać z tak niską prędkością, że rowery mnie wyprzedzały. Warszawska powinna być dostosowana do jazdy 50km/h, nie 10km/h.

Tak, trzeba tylko niezwłocznie zgłosić szkoę do Urzędu Gminy , który jest ubezpieczony. I to wszystko. Nie dać się zlekceważyć żadnymi odmowami. To ubezpieczyciel i ubezpieczony maą obowiązek przedstawić dowody, jeżeli szkody nie uznają i odmówią wypłaty odszkodowania. Powodzenia

W przypadku nie uznania szkody przez Gminę po założeniu sprawy trzeba powołać biegłego i jak to bywa w polskim sądownictwie sprawa będzie trwała. Czas stracony i nerwy powoduje, że niewielu zdecyduje się na taki krok.

Ja wygrałam, ubezpieczyciele muszą wykazać staranność działania aby udowodnić bezzasadność. ja jedna sprawe wygrałam w sądzie, jedna ostatnio w wyniku skargi na odmowę przez TUW do Rzecznika Nadzoru , który zażądał przedstawienia dowodów na brak podstaw do uznania odszkodowania, których nie było. W gminie facet siedzi na stołku, papiery zbiera, a jakże, wysyła je do TUW, a tam decyzja na nie, bo nie przedstawiłam dowodów. Po skardze w strachu wydzwaniali i zapewniali, że wypłacą równowartość szkody w ciągu 7 dni. Ich życie zależy od licencji i się zwyczajnie zaczęli bać. A biorą kas e i do nich należy zabezpieczenie dowodów.yeśFuobez w beni, a nie tylko odmawiać, bo nie.

W Bojanie mieszkam od15 lat. W rodzinie sa dwa auta osobowe i w zadnym nie bylo robione zawieszenie. Na temat idiotow pedzacych 80km /h nie bede sie rozpisywal, szkoda czasu i nerwow. Jezeli idzie o progi zwalniajace to podwoil bym ich ilosc. Spokojnego i bezpiecznego dnia zycze.

i to jest opinia którą popieram. Przed istotami mającymi problem z oceną zagrożeń musimy się zabezpieczać a jeśli taka istota chce pędzić jak, szaloniec musi wliczyć w koszty naprawę auta.

No i takie opinie przy każdej próbie ulepszenia dróg w Bojanie powodują, że pieniądze zebrane od mieszkańców na Warszawską idą na asfaltowanie Kielna. Ludzie, jak się nie zjednoczymy to gmina będzie dalej nas robić bez mydełka.

Nie no pewnie. Jezdzijmy po dziurach 5 km/h... Proponuje przesiąść sie na wozy drabiniaste.

x

progi w innym watku ale skoro ktos poruszyl to dodam opinie, progi sa naprawde zle zrobione, ja co dziennie jade do szkoly I ze szkoly, I bez obrazania kogokolwiek czy zbednych nerwow zwalniam przed kazdym do prawie 5 km/h bo sie boje o zawieszenie, progi nie sa progami zwalniajacymi a podrzutowymi, I kazdy wie kto po nich jezdzi ze 20 km/h nie gwarantuje lagodnego ich pokonania, nikt nie pedzi po progach 80km/h, u mnie w aucie jez zawieszenie pneumatyczne, 800Nm momentu I kazde nierownosci pokonuje naprawde gladko ale na tych naszych progach zawieszenie dostaje po bandzie, powiem jeszcze tylko tyle ja mam dwa samochody I oba po krotkim czasie maja elementy zawieszenia do zrobienia I to wlasnie przez te progi I warszawska, I wyprzedze Cie z wypowiedzia.... sa to dobrej jakosci elementy ktore w normalnych warunkach sie tak szybko nie wybijaly, pomimo jazdy po nierownosciach I rowniez drogach szutrowych..... progi podrzutowe stosuje sie w zupelnie innym celu I w innych miejscach a nie na drodze o takim natezeniu ruchu..... bez urazy oczywiscie, a odszkodowanie sie nalezy jednak nie kzdy ma czas I ochote sie droczyc....

Ujmą jest jazda po dziurach lub pokonując próg z prędkością 5 km/h. Też jeżdżę każdego dnia po dziurawej drodze i nie mam kompleksów że rowerzysta mnie wyprzedzi. Dodam więcej zwalniam kiedy widzę nadjeżdżającego rowerzystę czy, idącego pieszego w deszczowe dni aby nie ochlapać błotem, kiedy jest sucho aby nie zasypać kurzem. Niestety większość jadących myśli tylko o sobie ale mam nadzieję że kiedyś dogonimy cywilizowane kraje i wszelkie zabezpieczenia typu progi, szykany. przewężenia będą zbyteczne. Póki co, jestem za progami jako jedynego skutecznego środka edukacji społeczeństwa i godzę się na ponoszenie tego kosztów do czasu kiedy wystarczą znaki drogowe i przepisy o ruchu drogowym.
Polecam zatrzymać się i popatrzeć z boku na jadące auta

nie mam nic przeciwko progom jak pisalem a ze jade po nich 5km/h to dlatego ze jazda troszke szybsza np.10km/h powoduje duze obciazenie zawieszenia moge jezdzic nawet 3km/h nie ma problem ale nie o to chodzi, jesli jest znak ograniczenia predkosci do 20 to takowa powinna gwarantowac plynne ich pokonanie bez uszczerbku na elementach zawieszenia.....uwierz mi ,ze jade poboczem gdy mam auto z na przeciwka I pieszych czy rowerzystow omijam dla nich komfortowo......I bez zlosliwosci ale jak bys mial kupic jeden wachacz za 2.500zl a jest ich prawie 20 w samochodzie to zaczynam sie zastanawiac .... stawianie progow podrzutowych zamiast zwalniajacych I upieranie sie sie ze jest inaczej sklania do kupna golfa 3 w dieslu I jezdzenia poboczem za slubkami jak robia to obecnie kierowcy......czy oby o to chodzi w tym wszystkim? Ja nie zamierzam rezygnowac z komfortu podrozowania w zyciu tylko dlatego ze ktos nie wie jakie progi stawia...posypia sie odszkodowania to wydluza progi I przerobia na zwalniajace.

Jechałam dzisiaj ul. Bojana. Progi są koszmarne!!! Chyba z 6 , przed każdą posesją osobno, Nie wyobrażam sobie przejazdu z prędkością 10 km.godz. A co mają powiedzieć schorowani? Przy prędkości 5km/godz, podrzuca samochodem. To chyba jakiś idiota podjął decyzję. Ja nigdy tam, ani na ul. Wrzosowej nie widziałam pieszego. Może na ten temat wypowie się jakiś radny z Bojana?

No właśnie. Radni w tej sprawie milczą. Ale już niedługo zacznie się kampania przedwyborcza, więc będzie można ich zapytać o to i owo.

a mnie ciekawi na jakiej podstawie zbierano pieniadze na ul. Warszawska, i na jakiej podstawie dawaliście te pieniądze, macie jakies pokwitowanie?

Na Gryfa Pomorskiego też zbierali... droga miała być w zeszłym roku potem w tym roku. Teraz mowia, ze na wiosne.

Drogi to zadania własne gminy i brak jest podstaw prawnych do dokładania się do kosztów przez mieszkańców. Trzeba rozliczyć wójta i radnych. Spychaczowy jeździ od czasu do czasu ale chyba nikt ej roboty nie kontroluje, niekiedy po 2 godzinach dziury się odsłaniają i pogłębiają. I tak bez końca - XVII wiek, niestety.

A wystarczyłoby zrobić jakieś odwodnienie po bokach, żeby woda nie płynęła w poprzek drogi. Co z tego, że tydzień czy półtora temu droga była równana - teraz przejechać się nie da. Majora Bojana się nie da, Warszawską się nie da, a władze gminy w świetnych nastrojach - wystarczy otworzyć Lesoka...

Tylu specjalistów, chyba sami pracownicy GDDKiA mieszkają w Bojanie

a może myślący logicznie?

A w Kielnie kolejna drogowa inwestycja - tym razem rondo. Zaznaczam, że nie chodzi mi o to, żeby skłócać nas z mieszkańcami Kielna, tylko o proprocjonalny nakład środków dla nas i dla nich. Jak jest, każdy widzi...

A może by tak media zainteresować tym jak Pan Wójt buduje sobie drogę do domu a główne drogi w Bojanie na które zebrał forsę z dziurami i w błocie.

to zainteresuj, po kiego głupio pytasz w gacie ze strachu robisz

W kielnie nikt nie płakał jak w bojanie hale budowali więc nie wiem po co ten nic nie dający komentarz.

Skoro kase zebrali, to niech budują to na co zebrali a nie prywatne zachcianki wójta w Kielnie!

Bo wiedzieli ze u nich tez wybuduja. Przeciez jest przetarg na budowe za kilkanascie lub nawet kilkadziesiąt milionow zaczna budowe zapewne w przyszlym roku. Znowu kasy na Warszawska nie będzie...

Komentarz do postu o hali w Bojanie

O ile mi wiadomo Hala w Kielnie miała być już oddana do użytku w 2011. Tak zresztą obiecywali radni gminni. W sumie Bojano zawsze miało ból d*py o wszystko. Najechało się do wsi miastowych i z wioski chcą teraz miasto zrobić. Trzeba było w mieście siedzieć tam jest asfalt na każdej ulicy wylany. Z życia wiem, że najwięcej to tacy ludzie mają dużo do powiedzenia.

Ból d*py to ty masz anonimie z Kielna. Idz na swoje forum. Piszemy tutaj o rozwoju albo raczej braku rozwoju infrastruktury drogowej w Bojanie. Na szkole i tak sa w wiekszosci fundusze celowe z centrali, dales sie sprowokowac. Masz totalny brak wiedzy o finansowaniu gminy.

Zamiast sie cieszysz to narzekasz. Masz gdzies blizej basen niz do kielna ? Sam jestem z bojana i z niecierpliwością czekam na basen pare km ode mnie.

Hfr Hala a szkoła to są dwie różne sprawy jakbyś chciał wiedzieć

W Bojanie jest ok. 3x więcej domów niż w Kielnie(co za tym idzie mieszkańców) , a środki na drogi za R. K. są (nie licząc tej wielkiej inwestycji drogowej na głównej ulicy w Kielnie) podobne przy wielokrotnie większej kwocie z naszych podatków, gdzie nadto wójt 6x więcej wziął od nas na dofinansowania. Patrz na stronę wcześniej czy na fb Bojano (jest link) - fraszka na wójta

.. a jak doliczyć na poczet Kielna asfalt w Rębiskach (odnoga od centrum Kielna), to wychodzi nawet więcej niż na Bojano (myślę, że się nie pomyliłem, ale dociekliwym polecam sprawdzenie w BiP). I proszę to jeszcze porównać z faktem, że 3. największa wieś - Koleczkowo, większe od Kielna nie ma ani hali, starsze klasy SP będą jeździć do Bojana, gdzie słaba jest komunikacja - piesza, rowerowa(brakuje chyba z 700m chodnika) i autobusowa(szczególnie jak wziąć pod uwagę kilkanaście linii kursujących po gminie). Dodam, że sprawa przekształceń w oświacie była dawno wiadoma - PiS rządzi od 2 lat, miał to w swoim programie (wójt i radni nie mogą się tłumaczyć, że są zaskoczeni..., zresztą zdecydowanie większa część społeczeństwa chciała tej reformy, gdzie nota bene powstało w skali kraju17 tys. nowych etatów dla nauczycieli, choć słyszałem też, że w Bojanie jedna młoda nauczycielka miała stracić posadę - napisałem a'propos konieczności zapoznawania się z różnymi propagandami, bo widzę czasem, że ludzie albo idą tylko w mainstream albo tylko w media publiczne czy religijne etc. Wiedza, to podstawa dla dobrych decyzji. Potrzeba szerokich i stałych zainteresowań, aby nie być pionkiem w cudzej grze...)

Ja obecnie walczę z Gdynia o odszkodowanie za przebite opony za rogatkami Bojana a Malkowskiego w Gdyni

Chyba jednak będzie remont Warszawskiej:
http://www.nadmorski24.pl/wiadomosci/33875-te-lokalne-drogi-doczekaja-sie-remontow.html
Ciekawe co z Gryfa Pomorskiego na którą już dawno zbierali kasę!

Powinienem podać gminę do sądu za te wszystkie uszkodzone buty jak muszę się przeprawić przez Spadochroniarzy ;) A tak serio to wydaje mi się, że przy okazji uszkodzenia trzeba wezwać policję i mieć świadków, że uszkodzenie było spowodowane np. przez dziurę w jezdni. Sam ostatnio tak miałem i powiedzieli, że nic z tego, bo nie mam dowodów, że to akurat przez tą konkretną dziurę się stało. Zastanawiam się czy jeszcze nie odezwać się do REFUNDO, kiedyś mi pomagali w innej sprawie, może zapytam o poradę prawnika...