Widok
Warsztat osiedlowy/ogólnodostępny
Cześć,
mieszkam na osiedlu Zaspa, zdarza się że potrzebuję dostępu do warsztatu, miejsca gdzie można pomajsterkować.
Czy w mieście funkcjonują miejsca jak Repair Cafe, jakiekolwiek ogólnodostępne miejsca do drobnych prac warsztatowych?
Czasami chciał bym przyciąć jakąś deskę, coś naprawić a w mieszkaniu nie jest to komfortowe. Posiadam umiejętności i sporo narzędzi z zakresu elektryki i elektroniki, z przyjemnością pomógłbym naprawić sprzęt, instalację.
Proszę o informację czy w mieście są miejsca o jakie pytam. Jeżeli nic takiego nie istnieje może powstanie jakaś inicjatywa?
pozdrawiam.
mieszkam na osiedlu Zaspa, zdarza się że potrzebuję dostępu do warsztatu, miejsca gdzie można pomajsterkować.
Czy w mieście funkcjonują miejsca jak Repair Cafe, jakiekolwiek ogólnodostępne miejsca do drobnych prac warsztatowych?
Czasami chciał bym przyciąć jakąś deskę, coś naprawić a w mieszkaniu nie jest to komfortowe. Posiadam umiejętności i sporo narzędzi z zakresu elektryki i elektroniki, z przyjemnością pomógłbym naprawić sprzęt, instalację.
Proszę o informację czy w mieście są miejsca o jakie pytam. Jeżeli nic takiego nie istnieje może powstanie jakaś inicjatywa?
pozdrawiam.
0
0
Czy naprawdę w mieście nie ma publicznie dostępnego miejsca gdzie można wywiercić dziurę w desce, naprawić rower?
Jestem przekonany, że w blokowiskach typu zaspa, przymorze mieszka wielu majsterkowiczów którzy są zainteresowani tego typu przestrzenią.
Jestem przekonany, że w blokowiskach typu zaspa, przymorze mieszka wielu majsterkowiczów którzy są zainteresowani tego typu przestrzenią.
0
0
dawno ..dawno temu w moim bloku sasiad zrobił warsztacik w wózkarni, w piwnicy
był tam tez duzy magiel ,z którego mozna było po sasiedzku skorzystac
on to zorganizował sam... ludzie nie trzymali wózkow tylko czesto jakies dechy ..graty..zgodzili sie
młodzi mieli siłownie ..do momentu bibek
----------------------
moze i u ciebie jest takie pomieszczenie,które pozwoli ci spoldzielnia,adm budynku zajac -bo jest puste---np pralnia
najczesciej trzeba miec zgode wszystkich mieszkancow,do ktorych przydzielone jest pomieszczenie NA PISMIE i oczywiscie nie mozesz zaklócac spokoju ,zostawiac syfu pod drzwiami,,smrodzic,trzymac tam niebezpiecznych rzeczy itp
-------------
nie słyszałąm o jakim swspolnym warsztacie...zreszta to musieliby kumple miec...wyobrazasz sobei zostawic tam ciezki sprzet ,bez obawy ,ze ci nie zawiną
wyobraz sobie --jaka byąłby opłacalnosc trzymania przez kogos lokalu dla tego celu---opłacanego
adm biora za wszystko pieniadze
za to co w piwnicy..? nie wiem..kiedys nie było opłat..teraz-- nie wiem
był tam tez duzy magiel ,z którego mozna było po sasiedzku skorzystac
on to zorganizował sam... ludzie nie trzymali wózkow tylko czesto jakies dechy ..graty..zgodzili sie
młodzi mieli siłownie ..do momentu bibek
----------------------
moze i u ciebie jest takie pomieszczenie,które pozwoli ci spoldzielnia,adm budynku zajac -bo jest puste---np pralnia
najczesciej trzeba miec zgode wszystkich mieszkancow,do ktorych przydzielone jest pomieszczenie NA PISMIE i oczywiscie nie mozesz zaklócac spokoju ,zostawiac syfu pod drzwiami,,smrodzic,trzymac tam niebezpiecznych rzeczy itp
-------------
nie słyszałąm o jakim swspolnym warsztacie...zreszta to musieliby kumple miec...wyobrazasz sobei zostawic tam ciezki sprzet ,bez obawy ,ze ci nie zawiną
wyobraz sobie --jaka byąłby opłacalnosc trzymania przez kogos lokalu dla tego celu---opłacanego
adm biora za wszystko pieniadze
za to co w piwnicy..? nie wiem..kiedys nie było opłat..teraz-- nie wiem
0
0
Jedynie słyszałem o samoobsługowym warsztacie samochodowym,był jeden w Gdańsku nawet korzystałem bodajże 20 zł za godz
ale zwineli interes
ale zwineli interes
0
0
W blokowiskach owszem , mieszka wielu którzy by korzystali, ale trzeba by mieć wolne pomieszczenie. U mnie był problem żeby wygospodarować pomieszczenie na przetrzymywanie rowerów, a co dopiero na majsterkowanie, gdzie korzysta się raz na jakiś czas.
0
0
Rozumiem że spółdzielnie mają do tego różny stosunek. Na świecie funkcjonują komercyjne przedsięwzięcia tego typu. Jakoś nie chce mi się wierzyć że do tej pory kilku facetów z osiedla niczego w tym temacie nie zorganizowało. Pisząc post miałem nadzieje że może zgłosi się ktoś kto ma taką prywatę gdzieś na osiedlu. Może jednak ktoś np. na Zaspie?
0
0
Podbijam temat. Może ktoś nowy na to spojrzy a może coś zmieniło się w tym temacie? W okolicy Zaspy, przymorza jest nawet kilka pustostanow które można by zagospodarować. Może zebrała by się grupa chętna zgłosić taką inicjatywę do spółdzielni?
0
0