Instalację zamontowałem latem 2011. Czwarte auto na gaz, New Beetle 1.8T automat. Na początku nie byłem zadowolony z pracy silnika, ale pan Barabasz udowodnił, że nie ma rzeczy nie do zrobienia. Trwało to jak dla mnie trochę za długo, ale być może taki był koszt doprowadzenia instalacji do stanu kiedy przestałem ją zauważać. Po prawie roku użytkowania ze spokojnym sumieniem mogę powiedzieć, że kto nie ceni jakości i nie ma pieniędzy na profesjonalizm powinien omijać ten warsztat z daleka.